fbpx

O nawykach

https://soundcloud.com/cpd-kurs/dzien3edycja/s-OhsEy

 

Kiedy chcemy coś zmienić od razu staramy się zrobić wszystko na raz. Nie ma większego błędu jaki możesz popełnić i pomimo iż wiem, że jesteś podekscytowana tym kursem pamiętaj o zasadzie małych kroków. Zanim poznasz moje sprawdzone techniki zapamiętaj sobie te słowa, niech siedzą w Twojej głowie jak mantra: Niech twoje wszystkie zadania i projekty będą podzielone na niewielkie części, w ten sposób na pewno ukończysz je, gdyż tak jest prościej, wydajniej i mniej stresująco dla Ciebie. Co więcej powiem Ci, że jest to niemożliwe aby jednego dnia uporać się z 300 emailami, stertą papierów porozwalanych po całym domu, ugotować obiad i mieć czas na normalne życie. Dlatego zacznijmy powoli.

hand-339606_1920

Malutki krok jest lepszy niż żaden. Pamiętaj o tym.

 

Nie ma znaczenia, czy chcesz zacząć zbierać po sobie, biegać, czy też wstawać wcześniej. Co ma znaczenie to zasada małych kroków.

Jak już wiesz co jest celem tego kursu, co chcesz dzięki niemu osiągnąć.  Teraz chcemy stworzyć nawyk. Tworzenie nowych nawyków wymaga od nas sporo energii, zwłaszcza jeśli chcemy uzyskać rezultat na dłużej niż dwa dni. Dlatego na początek musisz uwierzyć, że jesteśmy osobą która może to osiągnąć.

 

Oznacza to, że jeśli nie poczujesz się, że jesteś „osobą potrafiącą opanować swój dom” to nie będziesz w stanie tego zrobić dopóki nie poczujesz, że jesteś chociażby idealną organizatorką. Twoim celem jest stanie się nową osobą, i to właśnie określenie kim chcesz zostać, jaką tożsamość chcesz zaadoptować, pomoże Ci stworzyć stałe nawyki. Kiedy już określisz kim chcesz zostać należy niewielkimi krokami być tą osobą. Co to oznacza?

 

Rytuały, nawyki to takie nasze niewielkie zadania które przybliżają nas do celu. Są najłatwiejszą, najprostszą ale wciąż najbardziej produktywną metodą na to by opanować w swoim domu chaos i sprawić, że ten nigdy nie wróci.  Szybkie posegregowanie dokumentów, sprawi, że przestaniesz spędzać kilka godzin na szukaniu paragonu, mycie naczyń na bieżąco sprawi, że nie będziesz musiała skrobać garnka w którym przypaliło się jedzenie.

Jeśli dobrze zaplanujesz swoje rytuały i nawyki jesteś w stanie robić rzeczy szybciej i bez żadnego stresu.  Celem rytuałów jest sprawienie, że nasze ciało i mózg do tego stopnia przyzwyczai się do danego zadania, że nie będziesz musiała nad nim myśleć wykonując je, włączy się wtedy taki autopliot.

 

Na samym początku należy nadmienić, że wprowadzenie nowej rutyny czy też nawyków nie należy do prostych, są dni kiedy nam się udaje i czujemy sukces w naszych płucach, są też dni kiedy mamy tego wszystkiego po prostu dość. Jest to całkowicie normalne i dobrą wiadomością jest to, że im dłużej wytrwasz w tej całej huśtawce wzlotów i upadków tym masz większe prawdopodobieństwo odniesienia spektakularnego sukcesu.

clock-tower-190677_1920

Co potrzeba aby stworzyć nawyk na lata?

Czy kiedykolwiek zdarzył Ci się, że miałaś słomiany zapał? Czy istnieją w Twoim życiu pewne czynności których chciałabyś się pozbyć? Czy masz marzenia które związane są z innym stylem życia dotyczące zmiany siebie? Ten kurs nie jest kolejnym kursem który schowany będzie gdzieś w czeluściach Twojego komputera, dziś stworzymy nowe nawyki.

 

Aby wytworzyć nowy nawyk najłatwiej jest skupić się na tym co już robimy każdego dnia, traktujemy taką czynność jako wyzwalacz/wskazówkę, podobna sytuacja dotyczy nawyków, które chcemy zmienić, po wskazówce następuje nowy nawyk, a po nim nagroda. Więcej na ten temat znajdziesz w ćwiczeniach, bo tutaj trzeba działać.

 

Zacznij od tego by nie rzucać się na wszystko od razu. Jeśli jesteś osobą która nie potrafi myć po sobie naczyń, lub też jeśli w chwili kiedy masz odłożyć kluczyk  od samochodu na miejsce twoja ręka traci siłę, musisz zdecydować co jest dla Ciebie teraz większym problemem.  Nie staraj się w tym samym momencie rzucać palenia i schudnąć, bo fiasko jest nieuchronne. Skup się na jednej rzeczy, jednej którą chcesz poprawić i jak już zauważysz, że nie potrzebujesz się bardzo zmuszać aby wykonać daną czynność, że robisz ją automatycznie, możesz spróbować z kolejnym nawykiem.

 

Znaj swój cel. Musisz wiedzieć co chcesz osiągnąć co chcesz zmienić i dlaczego. Jak zmieni się twoje życie. Jeśli nie masz przed sobą mety, to skąd wiesz gdzie biegniesz?

Znaj nagrodę. Ostrożnie wybierz nagrodę jaka ma Cię zmotywować do działania. W tym celu zajrzyj do ćwiczeń.

 Nie kombinuj. Jeśli chcesz, aby nowy nawyk zagościł w Twoim życiu przez dłużej niż kilka dni musi on być prosty. Jeśli chcesz zacząć myć naczynia po sobie i wiesz, że przez ostatnie kilka lat było to dla Ciebie problemem, za swój nowy nawyk ustal, że wymyjesz tylko sztućce po sobie. Dlaczego? Ponieważ, sztućce myje się szybko i nie brzmią tak przytłaczająco jak naczynia, czasem wymyjesz tylko sztućce, a czasem wymyjesz wszystko, bo skoro już zaczęłaś. Najważniejsze jednak jest to, że ten niewielki krok tworzy nowy nawyk i nawet jak wymyjesz tylko sztućce to możesz czuć się dumna z siebie, że powoli wprowadzasz nowy nawyk w życie i zrealizowałaś swój plan. Z czasem możesz do tego dodać kubek, talerz. Wydawać Ci się to może śmieszne, ale tak działa nasz organizm i lepiej skupić się na małej wygranej niż czuć smak klęski co drugi dzień. Jak powinna wyglądać taka rutyna?

 

 

Poniżej znajdziesz mój przykład takiej rutyny:

Rytuał kiedy drugi raz, siadam do pracy wieczorem:

– idąc do biura nastawiam pranie,

– siadam przed komputerem i przecieram go,

– w komputerze sortuję pocztę email do różnych folderów rachunki, do kosza, dla Dawida,

– Przeglądam komentarze na blogu i odpisuje na te co zajmą mi mniej niż 2 minuty 10 min

– przeglądam komentarze na faceboku i grupie i odpisuję, 20 minut.

– Wykonuje zadanie w zależności od tego co miałam zaplanowane w kalendarzu.

– Wracając wyciągam pranie wkładam do miski i przenoszę je do suszarki.

Równocześnie prowadź kalendarz nawyk dostępny w ćwiczeniach

Miej kogoś o bok

pomagajmy-sobie

 

Natomiast dzisiaj gorąco zachęcam wszystkich do znalezienia osoby, lub też kilku partnerów które pomogą Ci monitorować postęp podczas tego kursu. To one będą pomagały i dopingowały nas, abyśmy mogły stworzyć Cudownie Prosty Dom. Może się nam wydawać, że jest to zbędne, przecież mamy samozaparcie do działania i nie trzeba nam żadnych ‚motywatorów’. Kluczowym elementem tego zadania jest niemniej jednak skorzystanie z pomocy osoby trzeciej. Dlaczego? Nie da się nauczyć dobrych nawyków oraz dyscypliny samodzielnie.

Możesz zaprzeczyć twierdząc, że jak najbardziej można to osiągnąć samemu, i trudno byłoby mi to podważyć nie znając Cię, ale mogę zagwarantować że potrwa to dłużej i będzie o wiele trudniejsze.

Sama obecność drugiej osoby działa motywująco. Najlepszym przykładem może być poranne bieganie po parku czy okolicy. Zawsze kiedy biegam sama, każdy najmniejszy powód jest wystarczający do skrócenia trasy czy wolniejszego tempa (choćby lekkie kłucie w biodrze czy skurcz łydki stają się najlepszym powodem, aby przestać). Wszystkie te wymówki odchodzą do lamusa kiedy obok nas biegnie druga osoba. Wręcz przeciwnie biegniemy wtedy odrobinę dalej i szybciej niż zwykle, pomimo większego zmęczenia.

To samo tyczy się codziennych zadań które mają na celu zmienienie naszych nawyków, wykonując je samotnie jest o wiele trudniej, nie ważne czy chodzi o przygotowanie ważnej prezentacji dla klienta czy jesienne grabienie liści w ogrodzie. ‚Motywator’ nie musi oczywiście towarzyszyć Ci ramię w ramię i nie odstępować na krok. Wystarczy że wieczorem zadzwoni i zapyta „jak tam poszło z twoim zaplanowanym projektem?”, a ty masz świadomość że zadzwoni.

Prawdopodobnie sam pomysł poproszenia kogoś o sprawdzanie Cię i podzielenie się planem działania w konkretnej sprawie brzmi dziwnie i nie na miejscu, nie pozwól, aby Cię to powstrzymało. Wierzcie mi, że sama tak właśnie mam. Nie pozwólcie jednak temu lękowi zwyciężyć. W celu osiągnięcia sukcesu należy niejednokrotnie wyjść poza swoją ‚bezpieczną strefę  i otworzyć się przed przyjacielem czy najbliższym członkiem rodziny. Zwyczajnie i niezobowiązująco porozmawiać o Twoich najbliższych planach.

Nie może to być ktoś zupełnie obojętny, kto w razie Twojego niepowodzenia zupełnie się nim nie przejmie. Z tego właśnie powodu jedna osoba, na przykład mąż, nie będzie odpowiednia do dopingowania Nas we wszystkich naszych sprawach.

Przykładowo: mąż powinien sprawdzić się wyśmienicie jeżeli chodzi o edukację Waszego dziecka, bądź co bądź równie mocno powinno mu zależeć na odpowiednim wykształceniu własnych dzieci. Najlepsza przyjaciółka może nie sprawdzić się tak dobrze w tej roli, zwłaszcza jeśli na przykład nie ma dzieci.

Niektóre Wasze działania mogą wymagać ciągłej komunikacji z dwoma lub więcej osobami. Będzie to z pewnością czasochłonne, ale jeżeli sprawia to, że masz jeszcze większą ochotę do działania a zamierzone cele realizujesz ze zdwojoną siłą to dlaczego nie?

Nie zapominajmy, że takie wzajemne sprawdzanie się musi by systematyczne, raz dziennie wydaję się być optymalne przynajmniej dla mnie. Jeśli nie masz nikogo takiego to zajrzyj na naszą prywatną grupę, tam jest wiele kobiet, które Ci pomogą.

 

 

Pin It on Pinterest