Współczesne dzieci są nazywane „Pokoleniem RX” ze względu na wielość problemów zdrowotnych, z jakimi muszą się mierzyć. Ponadto jest to jedno z pierwszych pokoleń dzieci, któremu lekarstwa podaje się jak cukierki: na ból głowy, na sen, na rozwolnienie, na zaparcia, na brak apetytu, na chorobę lokomocyjną, na stres.
W Stanach Zjednoczonych przedawkowanie leków jest głównym powodem przypadkowych śmierci, nie wspominając o tym, że dostępność antybiotyków powoduje, że większość lekarzy bez jakichkolwiek zahamowań przepisuje wybrane specyfiki na infekcje uszu, katar, kaszel, gorączkę. Nasze dzieci nadużywają leki do granic możliwości; niewiele brakuje, aby stały się od nich uzależnione (choć w wielu przypadkach na pewno tak się dzieje, ponieważ leki dosłownie zabijają działanie układu odpornościowego). Paradoksalnie zatem antybiotyki tracą swoją moc i kiedy faktycznie są potrzebne w sytuacjach kryzysowych, my, rodzice, sprawiamy, że owy lek nie zadziała. To z kolei prowadzi ponownie do eskalacji dawek przepisywanym naszym dzieciom – i tak zamykamy błędne koło.
Czym są sytuacje kryzysowe? To sytuacje naprawdę poważne. Mam tróję smyków w wieku od 2 do 6 lat i żadne z nich nie było jeszcze w takich tarapatach, abym musiała podawać jakiekolwiek syntetyczne farmaceutyki.
Czy jest możliwe, aby w tych czasach dzieci nie brały antybiotyków? Jest. Co więcej – znam dziesiątki rodziców i dzieci, które wspaniale sobie radzą bez nich.
Dziś dowiecie się czegoś o tonikach, a dokładniej – o tonikach wspomagających układ odpornościowy.
Zioła – podobnie jak leki komercyjne – mają wiele zastosowań. Wykazują działania przeciwbakteryjne, przeciwskurczowe, przeciwkaszlowe, uspokajające i tonizujące.
Jeśli pasjonuje Cię wytwarzanie domowych maści, nalewek i syropów, dziś poznasz sekret, o którym rzadko wspominają zielarze. A mianowicie, że minimalizm w ziołach był znany człowiekowi od zarania dziejów i – jak to z postępem bywa – później zaczęliśmy wszystko komplikować. Dlatego stworzyłam „Ziołową Apteczkę”.
Jednym z ogólnodostępnych i bezpiecznych ziół, niesłychanie skutecznych w walce o odporność (w moim domu znajduje się jego nieograniczone ilości), jest czarny bez. Zarówno owoce, jak i kwiaty mają swoje zastosowanie w różnych sytuacjach.
Dziś wykorzystamy owoce bogate chociażby w witaminę C i witaminę P. Ostatnie badania pokazują, że owoce czarnego bzu zabijają wiele wirusów grypy – obecność przeciwutleniaczy (takich jak antocyjany) sprawia, że nasze ciało staje się dla nich wręcz nieprzyjazne do zamieszkania, natomiast flawonoidy mają działanie bakteriobójcze, wirusobójcze i przeciwzapalne. Co więcej – większość dobrych składników czarnego bzu jest odporna na działanie temperatury, co czyni go tak wspaniałym ziołowym lekiem (wiele nasion zawiera glikozyd, który w naszym ciele zamienia się cyjanek, neutralizowany w wyniku gotowania dojrzałych owoców). Warto wiedzieć, że owoce gotujemy przez 5 do 10 minut, zaś suszone przez 15.
Syrop z czarnego bzu kiedy dziecko zaczyna się źle czuć
Potrzebujesz:
1 szklanki suszonych owoców czarnego bzu (lub 3 świeżych)
4 cm korzenia imbiru
15 cm kory cynamonu
5 główek goździków
otarta skórka i sok z jednej (wymytej i wyparzonej) cytryny
1,5 szklanki wody (jeśli używamy suszonych owoców) lub jedna szklanka (jeśli używamy świeżych)
1 szklanka miodu
Wszystkie składniki (poza miodem) umieść w garnku, zalej wodą i gotuj na niewielkim ogniu przez 15 minut, następnie ściągnij z ognia i pozostaw na noc pod przykryciem.
Dokładnie przecedź, wyciskając owoce bzu tak mocno, jak tylko potrafisz. Do chłodnego wywaru dolej miód i wymieszaj wszystko dokładnie.
Przechowuj 1-2 miesięcy w lodówce, lub tak długo, dopóki syrop się nie zepsuje.
Gdy pojawiają się pierwsze objawy infekcji, podaję swoim dzieciom 1 łyżeczkę co 30 minut.
23 odpowiedzi na “Czy Twoje dziecko należy do pokolenia RX? Czy wiesz, co robić kiedy zaczyna chorować?”
Pani Ewo, czy zna Pani jakiś naturalny sposób na wyleczenie bakteryjnego zapalenia spojówek u dziecka? Pozdrawiam
Teraz jest już kiepsko, a co będzie później? Apteki i lekarze zarabiają miliony, a kiedyś ludzie nie mieli takiego dojścia do opieki zdrowotnej i mniej chorowali. Zalety współczesnej cywilizacji ;p
Witam, jeżeli nie mam kory cynamonu, mogę pominąć czy zastąpić cynamonem w proszku?
Ewo, a po jakim czasie od rozpoczęcia podawania dzieciom, zauważasz poprawę? Zastanawiam się, jak długo mogę podawać im syrop. Dziś akurat drugi dzień i widzę, że radzą sobie lepiej z infekcją. Zastanawiam się, czy 3-4 dni to nie za długo?
Witam Pani Ewo a czy można pić ten syrop w ciąży?
Oraz drugie pytanie czy można go podawać profilaktycznie np. łyżeczka wieczorem dla 4 letniego dziecka?
witam przez jak długi czas podawać ten syrop co 30 min. ?
W jaki sposób można suszyć owoce bzu czarnego? Czy można go zamrozić i potem robić z nich napar gdy jest potrzeba? Kwiaty bzu czarnego suszę i pijemy całą rodziną przy przeziębieniach 🙂
Doroto ja zawsze mam suszone owoce i ich używam na bierząco, zbierz owoce i pozostaw je w ciepłym i przewiewnym miejscu, np nieopodal kuchenki susz je tak jak grzyby. Alternatywnie jeśli masz suszarkę do owoców możesz jej użyć. Kwiat czarnego bzu jest idealny do obniżania temperatury dlatego świetny wybór, ja stosuję do walki z infekcją owoc 🙂
Czytalam gdzies ze owoce czarnego bzu mozna mrozic tak jak aronie 😉
Jeśli miód zastąpię innym słodzidłem i zapasteryzuję aby można było dłużej przechowywać to czy syrop straci coś na „mocy”?
Agnieszko zrobienie takiego syropu zajmuje naprawdę 15 minut, ja go nie przechowuje tylko robię kiedy mi potrzeba, mam wtedy suszony czarny bez zawsze pod ręką.
Chciałam zapytać skąd takie dawkowanie a nie inne? I jak ono ma się do wieku i wagi dzieci? „Dobre” też łatwo przedawkować i co najmniej nabawić się rozstroju żołądka.
Zgadzam się w stu procentach, najważniejsze to obserwować organizm dziecka i zobaczyć jak reaguje na daną substancję. Jeśli będziemy ignorować niepożądane reakcje to możemy, jak sama zauważyłaś, przysporzyć sobie i dziecku problemu. Ta dawka to minimalna dawka, którą ja podawałam 2 letniemu dziecku wedle wagi.
Moj syn wymiotuje po miodzie. Czym go można zastąpić? Na pewno nie cukrem.
Może warto spróbować syropu klonowego, lub musu z daktyli?
Syropem z mąki?
*maji
Ludzie są przekonani, że bez podania lekarstwa choroba nie minie. Niby z troski, ale jednak szkodzą organizmowi i osłabiają lekami. Ja je stosuję tylko w ostateczności, inaczej dzieciaki byłyby słabiutkie.
Zgadzam się w 100% szkoda, że tak niewiele osób kieruje się zdrowym rozsądkiem tak jak Ty.
Pani Ewo, mam wątpliwości co do gotowania tych składników, przecież większość witamin pod wpływem temperatury traci swoją moc, rozpada się. Czy nie można tego zrobić na zimno ?
Pozdrawiam serdecznie
Witamina C uwalnia się do wody, a my tutaj tworzymy syrop dlatego nie ma aż tak wielu strat 🙂 Czarny bez należy poddać obróbce cieplnej takiej jak gotowanie czy też suszenie ponieważ oba zabiegi niszczą pewne toksyny, a mianowicie, sambunicynę (obecna w liściach, czerwonych lub zielonych owocach i pestkach. Ponadto w pestkach znajdują się delikatnie toksyczne glikozydy, których pokaźna ilość rozkłada się pod wpływem ciepła.
A coś na codzień aby wzmocnić odporność?
Aniu dieta, zero cukru, unikanie białej mąki, słońce i ruch 🙂 Oczywiście warto zadbać o dom bez chemii.