Już tysiące czytelników bloga dowiedziało się, jak bez toksyn wyczyścić dom szybko, oszczędnie, a przede wszystkim – bezpiecznie.
Dziś jednak porozmawiamy o czarnej trójce.
Czy wiesz, że nie powinnaś mieszać niektórych substancji? Często widzę, jak autorzy różnorakich przepisów beznamiętnie przepisują receptury, zamiast sprawdzić, czy faktycznie działają. Dlatego jeśli trafisz w miejsce, w którym ktoś łączy niżej wymienione produkty, uciekaj, gdzie pieprz rośnie. Dlaczego?
Ponieważ albo zmarnujesz pieniądze (składniki „magicznej” receptury wzajemnie się neutralizują, przez co ich „moc” sprzątająca jest nic niewarta), albo doprowadzisz do niebezpiecznych reakcji, które mogą zniszczyć coś w twoim domu lub zrujnować Twoje zdrowie.
OCET + SODA
Oba składniki są często ze sobą łączone. Podczas reakcji powstaje sporo piany, której można użyć do „uniesienia” brudu. W wyniku wymieszania tych substancji powstają woda i oktan sodu, czyli – mówiąc bardziej przystępnym językiem – otrzymujesz wodę z odrobiną soli. Taka mieszanka sprawdzi się w czyszczeniu piekarnika (po wcześniejszym jego wymyciu – link), ale poza tym to zwykłe wyrzucanie pieniędzy w błoto.
OCET + MYDŁO
Ile razy widziałam przepisy, w których miesza się mydło z octem…! Nie wiem, kto je tworzy, jednak musicie pamiętać, że ocet to kwas, a mydło to zasada. Mieszając te dwie substancje, niszczysz mydło, które powstało w wyniku zmydlania tłuszczu. Co otrzymasz? Wspaniałej jakości breję, która nie jest tania.
OCET + WODA UTLENIONA
Oba składniki są naturalnymi substancjami, które pomogą Ci w domu. Jeśli jednak je połączysz, stworzysz kwas nadoctowy. Jest to substancja silnie dezynfekująca, a jednocześnie żrąca, która może podrażnić oczy, skórę, układ oddechowy, ale i zniszczyć blat czy podłogę. Jeśli potrzebujesz czegoś skutecznego do dezynfekcji, zobacz przepis na mgiełkę.
„Ile razy widziałam przepisy, w których miesza się mydło z octem…! Nie wiem, kto je tworzy, jednak musicie pamiętać, że ocet to kwas, a mydło to zasada.”
Mydło to nie zasada. Mydło to wynik reakcji zasady (wodorotlenku sodu/potasu) z kwasami tłuszczowymi. A zatem mydło to sól wyższych kwasów karboksylowych.
Sole kwasów karboskylowych są słabymi solami, w środowisku kwaśnym dysocjują, a więc rozpadają się. W wyniku czego będzie powstawał kwas karboksylowy oraz silniejsza sól (np octan sodu jeśli dodaliśmy ocet do mydła sodowego)
Nie oktan tylko octan sodu.
Szkoda, że nie ma odpowiedzi na pytania czytelników. To zniechęca do kupna ebooka 🙁
Zdecydowanie to zniechęca. Ja też przeczytałam kilka pytań w komentarzach i brak odpowiedzi powoduje, że nie chce się zaglądać na tą stronę 🙁 Poza tym dlaczego Pani podważa swoje przepisy. Z tego co ktoś tu wspomniał ma panie w przepisach powyższe połączenia.
człowiek może zgłupieć ;o
Wszystkie te połączenia używam w przepisach z Pani ebooka. Proszę o wyjaśnienie bo dopiero się uczę i nie wiem co myśleć.
Polecasz połączenie sodu i octu przy czyszczeniu rur….(wpis 15 sposobów zastosowania octu). To jak to jest z tym łączeniem?
„Ile razy widziałam przepisy, w których miesza się mydło z octem…! Nie wiem, kto je tworzy, jednak musicie pamiętać, że ocet to kwas, a mydło to zasada. Mieszając te dwie substancje, niszczysz mydło, które powstało w wyniku zmydlania tłuszczu. Co otrzymasz? Wspaniałej jakości breję, która nie jest tania.”
A w przepisie na SPRAY DO KURZU:
Potrzebujesz:
1 szklankę gorącej wody
1/3 szklanki octu spirytusowego
1/3 łyżkę startego szarego mydła np. Barwa
1/2 łyżki oliwy z oliwek
10 kropli cytrynowego olejku eterycznego
5 kropli rozmarynowego olejku eterycznego
To jak to jest?
Też się zastanawiam jak to jest, bo jedno (ocet) to kwas, drugie (soda) zasada. Połączenie kwasu i zasady działa neutralizująco, aczkolwiek soda oczyszczona (NaHCO3) nie jest silnie alkalizująca zaś soda kaustyczna (NaOH) jest i może o to właśnie chodzi? Nie wiem co z sodą kalcylowaną. Może jakiś chemik tu zajrzy i się wypowie 😉
Korzystam z Twojego przepisu na proszek do zmywarki, w którym jest soda i polecasz do nabłyszczania naczyń nalać też do szklanki octu. Czyli jest i soda i ocet. Jak się neutralizują, to może zrezygnować z octu? Trochę zgłupiałam.
Po umyciu naczyń soda neutralizujesz octem, to ma sens, mieszanie tych składników już nie
Z doświadczenia wiem, że soda z octem (posypane sodą powierzchnie spryskuję octem) są świetnym sposobem na czyszczenie plam, kamienia i osadu oraz przypaleń. Może tu chodzi o ten efekt unoszenia, ale żadna ściereczka, ani ocet nie doczyszcza tak jak to połączenie.
Ja również sodę i ocet uważam za najskuteczniejszą metodę czyszczenia wielu powierzchni 🙂 Przy czym nigdy nie mieszam tego w butelce tylko już na powierzchni czyszczonej. Czyli np. najpierw opryskam zlew octem, a potem na szmatce mam sodę oczyszczona i cały brud pięknie schodzi 🙂
A ja uźywam sody z octem do czyszczenia sedesu i jestem zadowolona z efektu. Jeśli nie tej mieszanki, to czego powinnam używać.
Też chciałabym to wiedzieć. Sodą i octem sprzątamy łazienkę…
no właśnie ! super efekty są
Alicjo ja używam octu zwyczajnie spryskuje i zostawiam na jakiś czas. Można dodać olejku lawendowego lub cytrynowego.