Dlaczego warto wstawać?
I. Poranki to idealny czas na modlitwę, medytację, skupienie się czy ćwiczenia.
II.Rano możesz skoncentrować się na zaplanowaniu swojego dnia, zamiast robić to wieczorem i sprawiać, że Twój umysł nie wypocznie w nocy.
III. Dzięki regularnym porom zasypiania i wstawania Twój organizm odżyje.
IV.Rano Twój umysł jest bystrzejszy, umożliwiając Ci skierowanie uwagi na to, co ważne.
V. Rano jesteś bardziej kreatywna; poranki to idealny czas na tworzenie, zwłaszcza gdy umysł wypoczął w ciągu nocy.
VI. Wykonując rano czynności, poczujesz , że nie będziesz czuła się przytłoczona przemijającym czasem w ciągu dnia
VII.Wiele osób, które osiągnęły w życiu sukces, wstaje wcześniej; dołącz do nich.
VIII. Twoje priorytety, cele i zadania będą miały swój czas w ciągu dnia, a Ty będzie mogła do nich zmierzać.
Dlaczego Ty wstajesz z łóżka
Mało kto tak naprawdę zadaje sobie pytanie: „Po co dziś wstajesz?”. Wstajemy automatycznie, ponieważ musimy gdzieś być, coś zrobić czy zatroszczyć się o kogoś. Jednak mając możliwość opóźnienia godziny porannego wstawania z łóżka, większość osób zdecydowanie Prawda jest taka, że kiedy zwlekasz do ostatniej możliwej chwili z opuszczeniem łóżka, mówisz życiu: „Nie”. Narzekając w głowie: „Oh nie! Już czas wstawać! Dlaczego muszę to zrobić muszę żyć?”. Zapamiętaj, że twoja niechęć do wstawania to niechęć do życia, która w rezultacie rzutuje na cały Twój dzień i jego jakość. Wstawanie na ostatnią chwilę okrada Cię z życia. Dawniej mówiono: „Kto rano wstaje, temu pan Bóg daje”; dziś włączamy w telefonach opcję: „Opóźnij”. Pamiętasz lekcję podczas której mówiłam Ci, że należy przesypiać minimum 7 godzin? Teraz zdradzę Ci często pomijany sekret: otóż wspomniane 7 godzin to coś, co nazywam minimum biologicznym, niezbędnym do tego, aby nasz organizm odbudował się w ciągu nocy. Co więcej – jeśli chcesz poczuć się prawdziwie wypoczęta, konieczne połóż się spać przed godziną 22.00, ponieważ ludzki organizm regeneruje się szybciej przed 24.00. Oznacza to, że jedna godzina przespana przed 24.00 jest jak dwie godziny spania po 1.00 w nocy. Kolejną istotną informacją jest to, że to nasze jest tak naprawdę nasze nastawienie odpowiedzialne za to, czy czujemy się wypoczęte, czy też nie. Kiedy idziesz spać i mówisz sobie: „Już 22.00, czas iść spać, a ja nic nie zrobiłam. Zostało mi tylko 7 godzin snu. Jutro okaże się katorgą, ponieważ będę niewyspana” – tak właśnie będzie; jest to więcej niż pewne. Jednak jeśli uwierzysz, że 7 godzin jest dla Ciebie czasem optymalnym, po którym poczujesz się wypoczęta; jeśli zmienisz swoje nastawienie – Twój organizm Cię posłucha.
Co jeśli wydaje Ci się, że za żadne skarby świata nie będziesz wstawać rano?
Wiele osób które należy do tak zwanych nocnych sów, które lubią spać i nie czują się dobrze, wstając wcześnie. Podczas kursu wiele osób pytało mnie: „Skoro nie jestem rannym ptaszkiem, czy faktycznie mogę wstawać wcześniej?”. Odpowiedź jest jedna: „Tak, jeśli tego chcesz”. Pamiętasz lekcję o nawykach? Aby nauczyć się czegoś nowego, należy zacząć utożsamiać się z osobą, która jest w stanie osiągnąć Twoje cele. Czyli – jeśli jesteś sową, zacznij myśleć o sobie jak o rannym ptaszku. Uwierz mi: godzina, o której wstajesz, nie jest w żaden sposób uwarunkowana genetycznie ani nie jest czymś, na co nie masz wpływu. Nawyk wcześniejszego wstawania to umiejętność, którą należy w sobie wykształcić. Jeśli jesteś mamą, nie ma znaczenia, czy jesteś rannym ptaszkiem, czy też sową; każdego dnia musisz zmagać się z ogromną liczbą zadań, które mogą przytłoczyć. Dlatego nawet jeśli jesteś osobą, która kiedyś najbardziej efektywnie funkcjonowała wieczorem, obecnie wieczór powinien stać się czasem Twojego wypoczynku. Musisz nauczyć się żyć sezonowo (chodzi zarówno o dietę, jak i Twoje życie). Jest czas na szaleńcze imprezy, jest czas na pracę do późnych godzin, jest czas na sen – wszystko zależy od etapu życia, na którym się znajdujesz.
5 trików, dzięki którym łatwiej wstaniesz
Przyciśnięcie przycisku „drzemka” na budziku jest bardzo kuszące, zwłaszcza jeśli uważasz, że nie jesteś typem „rannego ptaszka”. Większość z nas w momencie kiedy zadzwoni budzik zostaje wybudzona z głębokiego snu i będąc jeszcze półprzytomna musi zdecydować co zrobić, co więcej całkowicie naturalnym jest to, że w takiej chwili większości z nas daleko jest od wstania z łóżka. Dlatego poznaj 5 moich trików na to, jak wstać.
BUDZIK
Postaw budzik daleko od łóżka. Jest to chyba kluczowy element gwarantujący pobudkę. Ustawienie budzika, a jeśli jesteś osobą która spokojnie może zignorować denerwujący dzwonek ustawienie kilku budzików, po drugiej stronie pokoju sprawi, że twoje ciało będzie musiało zareagować, nawet nieświadomie. Wstanie z łóżka zmusza Cię do działania, pomimo iż tego nie chcesz, twoje Ciało w wyniku ruchu tworzy energię, która pomaga nam się wybudzić.
AFIRMACJA
Uśnij z uśmiechem na ustach. Na własnym doświadczeniu sprawdziłam tezę naukowców, którzy mówią, że wstajesz z myślami, z którymi kładziesz się spać. Dlatego zamiast myśleć „ ale jestem zmęczona, a mam tylko 7 godzin snu, jak ja wypocznę” pomyśl „Za 7 godzin będę pełna energii i wypoczęta, nic nie stanie mi na drodze”. Może się tobie to wydać dziecinne ale afirmacja jest niesłychanie potężną bronią. 56 Obmyj twarz, wymyj zęby i język.
HIGIENA
Jest to kolejna sztuczka, która nie tylko nas obudzi ale równocześnie pomoże nam z organizmu usunąć nagromadzone w jamie ustnej toksyny czy bakterie.
SZKLANKA WODY
Kiedyś z samego rana piłam szklankę zimnej wody, dziś dzięki dobrej duszy zmieniłam swój nawyk i piję szklankę gorącej wody, która budzi mój organizm i układ trawienny. Prosta rzecz, a naprawdę potrafi postawić na nogi.
BĄDŹ GOTOWA
Bądź przygotowana poranek jest czasem kiedy naprawdę niewiele chce nam się robić, dlatego wieczorem przygotuj dla siebie ubrania na następny dzień. Jeśli Twoim celem jest poranne bieganie, przygotuj wszystko co Ci do tego niezbędne poprzedniego dnia.