[et_pb_section bb_built=”1″ admin_label=”section”][et_pb_row admin_label=”row” background_position=”top_left” background_repeat=”repeat” background_size=”initial”][et_pb_column type=”4_4″][et_pb_text admin_label=”Text” background_position=”top_left” background_repeat=”repeat” background_size=”initial” _builder_version=”3.2″]
Zniszczone, pozbawione blasku i łamliwe włosy to często efekt długiej zimy, mrozów i sezonu czapkowego. Co zrobić, aby włosy odżyły po zimie? Potrzebujesz tylko kilku składników.
Jogurt
Jogurt to wspaniałe źródło protein. Wykazuje również właściwości nawilżające – dzięki niemu włosy stają się odżywione, mocne i zdrowe. Żywe kultury bakterii zawarte w jogurcie łagodzą swędzenie skóry głowy i pomagają w walce z łupieżem. Ponadto kwas mlekowy usuwa martwą skórę i ułatwia Ci stworzenie włosom lepszego środowiska do ich wzrostu.
[mpp_inline id=”55194″]
Oliwa z oliwek
Nawet jeśli Twoje włosy się przetłuszczają, nie zaszkodzi im kropla oliwy z oliwek. Wręcz przeciwnie – wspaniale zregeneruje Twoje włosy. Bogata w składniki odżywcze, witaminy A i E oraz przeciwutleniacze, pomoże keratynie we włosach zachować odpowiedni poziom nawilżenia. To nie wszystko – połamane końcówki przestaną być problemem na Twojej głowie!
Miód
Miód jest jednym z moich ulubionych składników – jego właściwości nawilżające są niezastąpione! Jakość składników zawartych w poniższej maseczce sprawi, że skóra Twojej głowy stanie się odżywiona prawdziwymi witaminami i minerałami. Pamiętaj, że miód stosowany na włosy częściej niż raz w tygodniu delikatne je rozjaśnia.
Cotygodniowa głęboko nawilżająca maseczka do włosów
2 łyżki naturalnego jogurtu
1 łyżeczka miodu
1/4 łyżeczki oliwy z oliwek (jeśli masz przetłuszczające się włosy, dodaj dosłownie 3 krople oliwy z oliwek i 1 kroplę eterycznego olejku rozmarynowego)
Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki, następnie opuszkami palców dobrze wmasuj maseczkę w wilgotną skórę głowy i delikatniej we włosy – aż po same końce.
Dokładniej pokryj głowę maską i pozostaw na 15–20 minut (jeśli masz dłuższe włosy, podwój liczbę składników). Po tym czasie zmyj maseczkę letnią wodą.
[mpp_inline id=”55194″]
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]
8 odpowiedzi na “Odżywcza maseczka do zniszczonych i suchych włosów”
Nałożyłam dzisiaj po raz kolejny tą maskę. Moje włosy przetłuszczają się, więc użyłam 3 kropel oliwy, zgodnie z instrukcją. Zawsze nakładając maskę na włosy, myję po niej włosy. Od dwóch lat myję włosy mąką żytnią lub żółtkiem jaja kurzego. Efekt po zastosowaniu tej maski i umyciu po niej włosów żółtkiem jest zachwycający! Włosy są lśniące, czyste, puszyste. Polecam! Dziękuję Ewo za przepis! 🙂
Agnieszko ogromnie się cieszę, że maseczka sprawdza się na Twoich włosach, to wspaniale widzieć efekty naturalnych kosmetyków. Pozdrawiam Ewa
Niedawno zrobiłam tę maseczkę. Mam przesuszające się włosy i taką skórę, więc zrobiłam z 1/4 łyżeczki. Nie mam zniszczonych włosów, są zdrowe, nie męczone szkodliwymi zabiegami, farbami. Wybierając kosmetyki (a zbyt wielu ich nie używam; szampon, odżywka, kremy do twarzy i ciała, czasem błyszczyk do ust własnej roboty) czytam skład i zawsze kupuję te najbardziej naturalne, jak to tylko możliwe. Na tyle, ile mogę. Postanowiłam spróbować… Jednak po wyschnięciu włosów musiałam ponownie je umyć. Włosy były tłuste zwyczajnie, w ogóle nie miały puszystości. Wyglądały, jakbym…. nie myła ich ze 2 tygodnie. To nie był efekt, jaki chciałam osiągnąć, niestety. Nie jestem pewna czy tylko oliwa to powoduje, czy również nie miód przypadkiem. Moim zdaniem, należy głowę umyć po użyciu tej maseczki, jeśli już. Samo płukanie, choć długie i obfite, niewiele dało. Nadal będę więc szukać odpowiedniej odżywki dla siebie. Najważniejsza w moim życiu jest równowaga i nie popadanie ze skrajności w skrajność. Wybiorę więc drogę środka, co w moim mniemaniu oznacza poprzestanie na tym, co używam do tej pory (a nie jest to wybór pierwszy z brzega). Ewentualnie zainwestuję w jeszcze lepszy. Na pewno nie kupię już pierwszego lepszego szamponu czy odżywki z półki dla włosów suchych. Zadam sobie trud sprawdzenia, co w składzie piszczy. Eksperymenty będę robić w tak zwanym międzyczasie. 😉 Raczej na bazie ziołowej, co jest mi bardziej bliższe. Pozdrawiam Cię Ewo.
Witaj Anito, może warto użyć mniejszej ilości oliwy, z naturalnymi kosmetykami jest tak, żę czesto trzeba samemu dopasować odpowiednią ilość danego składnika. Zobacz jaki efekt otrzymasz zmniejszając jego ilość.
To już się nie myje włosów po tej maseczce? Obawiam się, że moje włosy będą strasznie tłuste po niej:(
Włosy myjemy przed maseczką, a jej ilość dostosowujemy do długości włosów.
Muszę zrobić 🙂 Obowiązkowo!
Daj znać jak poszło