Usunięcie maskary bardzo często wiąże się z wycieraniem i „szorowaniem” oczu. Ten niewinny zabieg ma wpływ na rozwój zmarszczek oraz przedostanie się w okolice oczu kolejnej dawki „ciekawych” konserwantów, perfum i innych chemikaliów, które w najlepszym wypadku jedynie podrażnią naszą skórę i zostawią czerwone oczy.
Moja babcia do tych zabiegów używała kremu w niebieskim opakowaniu, jednak jego skład pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Jednakże, warto zwrócić uwagę, że to tłuszcz jest istotnym komponentem wszelakich mleczek do demakijażu. Warto więc zainwestować w dobry olej tłoczony na zimno, który przyda nam się do poniższego przepisu na demakijaż.
Jak to zwykle bywa, do każdego rodzaju skóry nadaje się inny olej:
- Skóra sucha lub wrażliwa: oliwa z oliwek lub olej migdałowy
- Skóra tłusta: olej rzepakowy lub winogronowy.
Demakijaż oczy naturalnie
Potrzebujesz:
- 100 ml oleju dopasowanego do Twojej skóry
- 50 ml olejku rycynowego
- 1 kropla olejku lawendowego lub szałwiowego
Składniki dobrze wymieszaj w pojemniku w którym będziesz trzymać olejek. Pamiętaj, aby przechowywać go w nieprzezroczystym szkle i szczelnie zamkniętym pojemniku, aby uniknąć jełczenia olejku.
Użyj go tak samo jak komercyjnego mleczka do czyszczenia. łyżeczkę olejku nałóż na dłonie i delikatnie wmasuj w twarz. Następnie za pomocą bawełnianego wacika lub delikatnej szmatki usuń pozostałości makijażu.
Już niedługo kilka porad jak czyścić skórę twarzy bez chemii
19 odpowiedzi na “Damakijaż oczu prosty jak nigdy!”
Czy do tego demakijazu można żyć oleju jojoba lub awokado?
Czy do tego makijarzu można żyć oleju jojoba lub awokado?
A samym olejkiem rycynowym dałoby radę ?
Marcelino nie, olej rycynowy jest zbyt ciężki dla skóry
Tylko czy olejek zapachowy nie będzie wpływał źle na oczy?
A nie lepiej po prostu ciepłą wodą, a potem umyć twarz?
Bardzo fajnie zmywa makijaz, jedyne co to troche jest zbyt gesty. Macie pomysl jak go rozrzedzic?
Asiu użyj mniejsza ilość
Rewelacja! 🙂 Polecam wszystkim! Nigdy wiecej kupnych preperatow do demakijazu!!! :)))))
Ja miałam problem ze wszystkimi sklepowymi płynami do demakijażu wszystkie mnie szczypały w oczy. Aż odkryłam olejek. Dobrze zmywa i nie podrażnia oczu. Tylko mniej olejku rycynowego, odpowiednia ilość dla mnie to 10-20%.
Mam od dawna problem z demakijażem mojej buzi – nie wiem ale moja twarz reaguje na każdy kosmetyk ze sklepu a zwłaszcza moje powieki 🙁 – i od dawna stosuję oliwke dla dzieci na gąbke namoczoną w gorącej wodzie. Zmywam twarz gąbka a potem samą bardzo ciepłą woda a na koniec wazeliną z Irlandii. Wiem,że wazelina to chemia … ale nic innego nie znam aby nie podrażnić twarzy. Dotychczasowe kremy kupione w aptece niestety ciągfle mnie podrażniają … może Ktoś zaproponuje mi neutralny krem do buzi – dziekuję. Spróbuję jeszcze raz z demakijażem i zastosuje olej lniany budwigowy …. bo rycynowy i migdałowy podrażnia moje powieki. Dziekuję Gospodyni za informacje i za prowadzenie Zielonego Zagonka :).
Strusiu z domowymi kosmetkami trzeba uważać, daj znać jak Twoje powieki zareagowały na olej lniany. Pozdrawiam Ewa
dziekuje Ewuniu za ten przepis – jestes cudowna 🙂
Witajcie, ja też od roku zmywam makijaż całej twarzy jedynie olejem lnianym… najpierw moczę ciepłą watą płatek do demakijażu a następnie nalewam na niego trochę oleju lnianego. Wygląd skóry (miałam zawsze bardzo suchą, czerwoną) diametralnie się poprawił i zaczęłam wyglądać młodziej. Rewelacja, polecam!
moczę płatek ciepłą WODĄ oczywiście 😀
Fajna ta mieszanka – musze sprobowac. Mysle, ze ma znaczenie to, zeby olej lekko rozgrzac. Kiedys probowalam nalac prosto z butelki troszke na wacik i po prostu zmywac makijaz, ale mialam wrazenie, ze strasznie naciagam skore. Wiec, teraz robie tak, ze zamaczam wacik pod kranem z jak najcieplejsza woda, lekko wyciskam (zeby nie kapalo po rekach ;), a nastepnie nalewam troszke oleju lnianego lub rycynowego i zmywam makijaz. Rewelacja! A jak to ciepelko przy okazji relaksuje 🙂 Zaluje, ze nie odkrylam tego wczesniej i „faszerowalam” swoje oczy chemia.. Sluchajcie, prosty zabieg, a niezwykle skuteczny i tani.. Aaaa, i jeszcze jedno – jak zmyje tym oczy, to juz nie zmywam woda czy czyms tam jeszcze. Bo po co? A dzialanie olejkow pieknie wplywa przez noc na powieki i rzesy 🙂 Pozdrawiam!
Witaj.Ja zmywam olejkiem słonecznikowym zmieszanym z pomarańczowymi kropelkami. A twarz kefirem domowej roboty.Skóra ładnie nawiłżona. Poz.MIra
Robię tak na zmianę kokosowym i lnianym 🙂
Na taki wpis czekałam 🙂 Wypróbuję kolejnym razem, bo wszystkie składniki mam w domu. Ciekawa jestem porad na temat bezchemicznego demakijażu twarzy. Twój blog jest świetny!