[et_pb_section fb_built=”1″ admin_label=”section” _builder_version=”3.0.47″][et_pb_row admin_label=”row” _builder_version=”3.0.48″ background_size=”initial” background_position=”top_left” background_repeat=”repeat”][et_pb_column type=”4_4″ _builder_version=”3.0.47″ parallax=”off” parallax_method=”on”][et_pb_text admin_label=”Text” _builder_version=”3.17.1″ background_size=”initial” background_position=”top_left” background_repeat=”repeat”]
Na drzewach pojawiają się jabłka. Dlatego warto wybrać się na poszukiwania nie pryskanych jabłek, aby zrobić ocet jabłkowy. Robienie prawdziwego octu jabłkowego nie jest trudne, jednak może zająć trochę czasu.
Swego czasu robiłam ocet poprzez zalanie wodą z cukrem odpadków z jabłek, takich jak skórki czy gniazda nasienne. Jednakże ostatnio po przeczytaniu książki Victori Rose, Apple Cider Vinegar, postanowiłam zrobić prawdziwy pełnowartościowy ocet. Autroka mówi, że to co zwykle robiłam ze swoimi jabłkami miało się nijak do prowdziego octu jabłkowego pełnego minerałów i mikroelementów. W mojej kuchni pachnie dziś pięknie, mam nadzieję, że i wam przypadnie do gustu ten przepis. Dlaczego warto samemu zrobić ocet? Ponieważ, w Polsce ciężko jest kupić ten prawdziwy, nie pasteryzowany ocet z „matką” (żywą kulturą bakterii). Ponadto octy dostępne w sklepach są naprawdę bardzo drogie. Dlaczego warto zrobić swój ocet jabłkowy, przede wszystkim najważniejsze są jego właściwości lecznicze :
– wspomaga metabolizm, a osoby pragnące zrzucić troszkę kilogramów mają w tym occie świetnego sprzymierzeńca,
– walczy z candidą, czyli drożdżycą, mało kto z nas wie, jak ta choroba jest powszechna w naszych czasach, wszechobecny cukier czy biała mąka, wyniszczają nasz organizm. Ocet jabłkowy sprawia że nasz organizm staje się nieprzyjaznym miejscem dla rozwoju drożdży.
A teraz długa lista, bo uważam, że powinniście wiedzieć w czym pomaga ocet jabłkowy: przy anginie, astmie, infekcji nerek, swędzącej skórze, reumatyzmie, problemach z krążeniem krwi, wysokim ciśnieniem, grypie, ugryzieniom, łupieżu, kolkach, przeziębieniu, grypie, poparzeniach, wszelakich infekcjach układu moczowego, egzemie, wypryskach, osteoporozie, nerwobólach, kaszlu, odciskach, infekcjach jamy ustnej, problemach z wątrobą, opryszczce, zawrotach głowy, zapaleniach kości i stawów, problemach z trzustką, nudnościach, biegunkach, problemach menstruacyjnych, problemach nerwowych, zimnach, zapaleniach płuc czy opłucnej, problemach z wątrobą. W tych wszystkich przypadkach zacznij od jednej łyżki octu na szklankę wody po każdym posiłku. Czas, aby zrobić to panaceum na wszystko : ).
[mpp_inline id=”55212″]
Ocet jabłkowy – przepis
Potrzebujesz:
- noża, blendera lub maszynę do mielenia mięsa,
- tetrę lub innej tkaniny do wyciśnięcia soku.
- słoik i miskę,
- praskę do ziemniaków (jeśli jej nie masz, można mocno zwinąć tkaninę i wycisnąć sok).
- jabłka, co najmniej trzy różne odmiany nie pryskane i nie woskowane, im więcej rodzajów tym lepszy smak octu. Wymyj je, wysusz i usuń z nich wszelkie dziury i inne mankamenty.
- Dokładnie umyj urządzenia i wszelkie powierzchnie, z którymi będzie stykał się ocet jabłkowy. To bardzo ważne, gdyż czystość ta ma ogromny wpływ na jego żywotność. Do mycia użyj ciepłej wody z octem spirytusowym, jeśli użyjesz detergentów te mogą się przedostać do octu i go zniszczyć. Dodatkowo nie zapomnij dobrze wypłukać naczyń po occie, gdyż może on wpłynąć na wpływ fazy alkoholowej.
- Jabłka pokrój bardzo drobno, najlepiej jest je zemleć , gdyż musimy z nich wycisnąć sok. Jabłka możesz je pokroić z gniazdami nasiennymi (jednak lepiej jest je usunąć, gdyż sprawiają, że ocet mętnieje. Dodatkowo późniejsze odciskanie soku, przez obecność pestek, może być bardzo trudne).
- Następnie przecedź całą pulpę przez szmatkę, lub jeśli masz prasę do ziemniaków można jej użyć.
- Kiedy odcedzisz sok, przelej go do szklanego słoja, przykryj drobną szmatką, aby nie dostały się do niech muszki i pozostaw w ciemnym miejscu, na co najmniej 4 tygodnie. Najlepiej wynieś go do piwnicy, gdyż temperatura, w której zachodzi fermentacja, musi być granicach od 7 do 15 stopni Celsjusza. Obserwuj ocet, ponieważ teraz na jego powierzchni powinny pojawiać się bąbelki i zapach alkoholu, gdyż zachodzić będzie fermentacja alkoholowa. Kiedy te wszystkie procesy ustaną, czas na drugą fazę kwaszenia.
- Przecedź ocet ponownie przez filtr od kawy lub gęstą szmatkę, następnie do czystego słoika przykryj ocet szmatką i przenieś go w ciemne i chłodne miejsce na kolejne 4 do 6 tygodni.
- W tym czasie na powierzchni octu powinna pojawić się „matka”. „Matka” jest zbudowana z celulozy i bakterii kwasu octowego. Jej zadaniem jest przemiana alkoholu w ocet jabłkowy. W międzyczasie staraj się próbować ocet (bardzo delikatnie, aby nie uszkodzić „matki”), a kiedy osiągnie on pożądany smak przelej go do wyparzonej butelki i zakręć.
Nie wywalaj matki, przyda się w następnym roku, aby przyspieszyć proces fermentacji.
NIE UŻYWAMY SOKOWIRÓWKI (chyba, że masz wyciskarkę do owoców, takie ze śledziami, tłoczące sok bardzo powoli). Konwencjonalne sokowirówki produkują spore ilości ciepła, przez co niszczą dużo mikro i makro elementów. Powstały sok jest praktycznie jałowy, dlatego nie polecam tej metody odciskania soku.
[mpp_inline id=”55212″]
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]
44 odpowiedzi na “Prawdziwy, zdrowy ocet jabłkowy”
Bzdura bzdura bzdura. Jak cieplo przy sokowirowki moze niszczyc makro i mikro elemnty????
To sa zwiazki mineralne.
Jak juz to moze witaminy ame jaka temperatura powstaje w czasie wyciskania 30 stopni??bzdety i powtarzane bzdety
Bzdury to ty piszesz! Koniec kropka, nie wprowadzaj innych w błąd, tylko zainteresuj się różnicami miedzy wyciskarką, a sokowirówką.
Ocet to rewelacja!!!!!! Leczyłam grzybicę sterydami\/ przez 3 m-ce bez efektu. odstawiłam lek, zaczęłam smarować palce rąk octem jabłkowym a właściwie to tak mam w płaskim słoiku ocet wkładam palce na 2-3 minutki. nie wycieram czekam aż resztki wsiąkną. .Po kilku minutach smaruję maścia wyk na receptę Wit A ,Wit D , gliceryna cos …./nie jest tłustka / która ma za zadanie regerować zniszczenia. Ta maść leczy pęknięcia na palcach rąk i stóp . Po 2 miesiacach już jest dobrze -polecam.
A czy moge wycisnac sok z jablek w wyciskarkarce wolnoobrotowej?
Tak
Czy matka to ten „mleczny korzuch który robi się na powierzchni octu??
Ocet w pierwszej fazie należy przez pewien okres czasu mieszać codziennie ale o dziwo tym razem pojawiły się na nim drobne oznaki pleśni (punktowo póki co bo są rozbijane mieszaniem) a to raczej źle Dziwne ponieważ wszystko staram się robić podobnie.
Marian
Witam matke dodaje sie bezporednio do swiezego soku czy po pierwszej fazie fermentacji?
Witam😀
Zrobiłam własny ocet , ale się zastanawiam jak to jest z piciem octu jabłkowego w ciąży? Podobno pomaga przy zgadze. W pierwszej i drugiej ciąży jakoś sobie radziłam. Teraz przy trzeciej szukam naturalnego sposobu. Czy ocet jabłkowy może być?
Pozdrawiam
Wyciskarka „ze śledziami” 😀 😀 😀 – ze ślimakami chyba 😀
Zrobiłam dziś 6 litrów octu z Twojego przepisu, sok z własnych bardzo słodkich jabłek wyciśnięty wyciskarką – pomalutku bez napowietrzania i zagrzania. Wystarczy do wiosny 😀
Dziękuję za przepis, pozdrawiam 🙂
Kasiu ojj na pewno!
witam tak uzyskany sok z wyciskarki ,też trzeba przecedzić p;rzez szmatkę ?
Witam, właśnie odfiltrowałam ocet jabłkowy – wyszedł super – i zastanawiam się nad matką. Piękny, półcentymetrowy plaster. Podpowiedzcie, jak to przechować i jak długo można trzymać, czy dożyje do przyszłego sezonu?
Miro przełóż ją do słoika, a następnie zalej odrobiną octu jabłkowego i pozostaw sobie w ciemnym miejscu do następnego razu 😉
To do tej pulpy nie oddaje sie juz wody? Chyba duzo jablek jest potrzebnych, zeby uzyskac butelke octu…
Mam już pięknie pachnący przeciśnięty prawie-ocet, czekam przez 4-6 tygodni na efekty. Droga Ewo, przydałby się wpis mówiący, jak wykorzystać dobrze nasz ocet 🙂 co w bólu gardła, co przy trądziku, migrenie etc.. prosto, jak chłopu na roli 🙂 Dzięki!
Witam.
Chciałam zapytać, czy mogę ten ocet zrobić z jabłek dostępnych w sklepie. Nie mam możliwości kupić eko. Czy umycie ich w wodzie z octem (niszczy bakterie) a potem w wodzie z sodą (usuwa pestycydy) jest dobrym pomysłem? Ile jabłek potrzebuję na litrowy słoik? Czy „matkę” mogę od razu przełożyć do nowej porcji soku? Jeżeli tak to jak wygląda proces fermentacji z „matką”?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
mam w słoiku tzw „matke” z octu , mam pytanie w jakim momencie dodac do soku jabłkowe zaraz , czy po pierwszej fermentacji ( tj po około 4-6 tygodni
Cześć, jak masz już sok to umieść na nim od razu bardzo delikatnie matkę i czekaj aż zrobi się ocet 🙂 Pozdrawiam i powodzenia, Ewa
witam serdecznie mam pytanie czy jabłka pózne (dojrzałe we wrzesniu) moge uzyc do octu jabłkowego razem z papierwókami? zaczynam własnie robić mam 3 rodzeje jabłek ale 2 z nich to pózniejsze
Wycisnęłam sok, zlałam przecedzając jeszcze do wyparzonego słoika, zakryty ściereczką i do lodówki (temp 9st). Po tygodniu pojawiła się na wierzchu pleśń. Co dalej?
ja mam ten sam problem :(:( moze ktos pomoze??
Zabrakło w przepisie wzmianki o wyparzaniu naczyń.
wyrzucic niestety . Ja stawiam w cieplym i ciemnym miejscu . Na wierzch daje matke i udaje sie zawsze .
Mysle , ze w lodowce nie dojdzie do fermentacji .
Mam pytanie odnośnie tej tzw. matki. Jak to wygląda?
Pierwszy raz robię ocet.
Mam jeden 4-tygodniowy słój z tworzącym się octem jabłk. I w nim pływa tuż pod powierzchnią coś jakby przeźroczysta woalka. Czy to jest ta „matka”?
Obierzyny nie mają śladu grzyba. Smak napoju – mocno kwaśno – leciutko gorzkawy.
W drugim słoju natomiast nie mam tej przeźroczystej woalki pływającej pod brzegiem. Smak tylko kwaśny.
Użyte jabłka – niepryskane i tzw.octowe,czyli mocno kwaśne, na wsiach stosowane do zakwaszenie same lub pod postacią octu.
Robiłam ocet inną metodą (p.S. Korżawskiej – obierzyny zalać przegotow.letnią wodą+np.miód i tak ma stać nawet 2mies., w ciepłym zaciemnionym miejscu przykryte gazą-ściereczką, a potem na przechowywanie zlane i już w zimnym).
Z góry-dziękuję za odpowiedź.
Zrobiłam dużo octu jabłkowego, ale z cukrem i wodą. Czy taki nie nadaje się do niczego?
i ta przezroczysta woalka , to matka , ona pozniej zrobi sie grubsza i nabierze koloru mlecznego. Super , ocet sie udal
pozdrawiam
Czy w tym przepisie nie ma w ogóle cukru?
Jak przechowywać „matkę”?
Czy przechowaną „matkę” mam dodać zaraz po wyciśnięciu soku, czy dopiero po pierwszej filtracji (po pierwszych 4-6 tyg)?
Czy mogę użyć matki z fermentacji octu jabłkowego z cukrem i wodą?
witam serdecznie! przymierzam sie do zrobienia octu i moje pytanie po całym procesie co zrobic z matka z octu? jak ją przechowywać? dziekuje za odpowiedz pozdrawiam ania
Aniu wystarczy delikatnie wybrać matkę ze słoika z octem,włożyć do czystego słoika zalać octem, zakręcić (nie mocno) i przenieść w ciemne oraz chłodne miejsce. Raz na jakiś czas wstrząsnąć ewentualnie uzupełnić ilość octu. Taką matkę przechowujesz do kolejnego użycia, jednak wtedy ocet będzie gotowy po ok dwóch tygodniach. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Uwielbiam ocet jabłkowy do zastosowań kosmetycznych, jako tonik do Ciała, albo „moczanka” do stóp! Fajnie działa na naskórek, zmiękcza i działa przeciwgrzybicznie.
W 2011 roku roku stosowałam ocet jabłkowy na stopy,wyleczyłam tym pocenie nóg i grzybicę paznokci.Ocet to fantastyczna rzecz a tak mało ludzi go docenia
jak wyleczylas? moczenie < kompresy
i jak dlugo ? dzieki bardzo za odpowiedz
Witam,umyłam zużyty atomizer,wlałam ocet winny i codziennie po umyciu nóg spryskiwałam je i wmasowywałam ocet w stopy.,przez poł roku i wyleczyłam.Przed tą kuracją moje nogi to był koszmar,teraz tylko raz na dwa tygodnie stosuję ocet by nie było nawrotu.
Właśnie od trzech lat robię ocet jabłkowy i używam go do robienia różnych przetworów.Z tym octem są zdrowe i nawet dzieci mogą jeść wszelkie sałatki zimowe.Nie używam już od dawna octu spirytusowego w kuchni,zaczynam pomału wprowadzać go zamiast chemii gospodarczej, Wypróbowałam ocet spirytusowy w mieszance z sodą
oczyszczaną do mycia brodzika i muszli klozetowej,z dobrym skutkiem. Ula
Ja tak troszkę nie na temat;). Czy po ziołowej płukance włosy rozczeszą się równie dobrze jak po płukance octowej? mam mocno kręcone włosy i po octowym specyfiku kudełki rozczesały się SUPER:) Chciałam również zapytać czy orientujecie się jak można w naturalny sposób, bez chemii okiełznać burzę loczków w ciągu dnia aby się nie puszyła? Serdecznie pozdrawiam:)
Anka, ziołowe płukanki pozwolą Ci także łatwiej rozczesać włosy, nie mam porównania do octu, ale płuczę włosy naparem z zielonej herbaty i działa fajnie. loki możesz spróbować okiełznać maseczką z żelu siemieniowego. Zaparz siemię lniane i przecedź, użyj tylko tego żelu. Fajnie nawilża, powinno ujarzmić loki. Słyszałam jeszcze o laminowaniu włosów żelatyną, ale nie stosowałam 🙂
Dziękuję za odp:)
Hmm, w polskich przepisach chociażby w książce Stefanii Korżawskiej „Drogowskazy zdrowia” jednak zalewa się wodą. U nas tak robią gospodynie wiejskie, więc sama już nie wiem 🙁
Nie mogę się zgodzić z tym piciem łyżki octu w szklance wody po posiłku.
Nijak ma się to do nierozcieńczania soków trawiennych i w związku z tym nie picia 15 min przed i 2 h po posiłku.
Natomiast wypicie takiej szklanki z octem 15 min przed jedzeniem jako „aperitif” wydaje się być rozsądne – pewnie wpłynie dodatkowo na apetyt.
To ten ocet miałaś na myśli przy pielęgnacji włosów? Ja zrobiłam sobie ocet właśnie zalewając jabłka wodą z cukrem i myślałam, że jest ok, i tym płukałam włosy. Zapach okropny, ale wydawało mi się, że nawet dobrze na nie wpływa. To jakiego octu używać do włosów?
Witaj, a czy można po prostu wycisnąć sok w sokowirówce i dalej postępować zgodnie z przepisem?
O widzisz, wiedziałam, że o czymś zapomniałam napisać, a jak stałam i cisnęłam sok, myślałam o tym. Już edytuję wpis. Dzięki