fbpx

Hormonalne ABC kobiety – naturalne terapie. Część I

image_pdf
Pobierz pdf
image_print
Wydrukuj post

Większość ludzi, w tym wielu lekarzy, jest zagubiona w tematyce problemów hormonalnych. Bardzo dużo informacji dostępnych w środkach masowego przekazu często jest sprzeczna i bardzo chaotyczna.

Pewnie jest w tym jakiś cel, bo przecież to tylko nam zależy na zdrowiu naszym i naszych najbliższych. Jednakże cała sprawa z hormonami nie jest tak trudna do zrozumienia i pojęcia, ponieważ jest elementarną częścią funkcjonowania naszego organizmu. Zaś nasz organizm, wbrew mediom, lekarzom i innym wszechwiedzącym jest prosty, jak przysłowiowa konstrukcja cepa.

Naturalne terapie

Według Ajurwedy za gospodarkę hormonalną są odpowiedzialne dwie sprzeczne siły „odżywiająco budująca” oraz „energetyzująco aktywująca”. W medycynie chińskiej mowa jest wtedy o yin i yang. Każdy, kto upiera się przy tym, że gospodarka hormonalna naszego organizmu jest bardzo skomplikowanym mechanizmem jest w błędzie lub stara sprzedać Ci wspaniałe tabletki ze sztucznymi hormonami, które jedynie maskują problem, i po jakimś czasie odbijają się na naszym zdrowiu, niemniej jednak większość z nas nie czyta ulotek stosowanych lekarstw, zwłaszcza sekcji ‘skutki uboczne’. Skutki te sprawiają, że po lekarstwach mamy jeszcze więcej problemów niż zanim zaczęliśmy je przyjmować. W każdym razie lekarze i inni fachowcy, uczą się latami testują swoje dziwaczne teorie na pacjentach, po to, aby w końcu dojść do wniosku, że zdrowie człowieka opiera się na trzech filarach:
– odpowiedniej diecie,
– normalnemu stylowi życia,
– umiejętności radzenia sobie ze stresem.

Brzmi to strasznie, ponieważ współczesnemu człowiekowi wydaje się to wszystko niezwykle czasochłonne, a prawda jest taka, że tylko nieliczni próbują zmieniać swoje nawyki. Łatwiej połknąć tabletkę, niż rozpocząć prawdziwą walkę o zdrowie. Walkę, która nie jest łatwa, ale równocześnie nie jest skomplikowana, a jedynym skutkiem ubocznym jest odzyskanie pełni zdrowia.

Czym są hormony w niekonwencjonalnym ujęciu?

W tej części artykułu nie będę skupiać się na wiedzy używanej przez współczesną medycynę, a tej, która wydaje mi się bardziej rzetelna, w końcu praktykowana jest nieprzerwanie od wielu tysięcy lat dłużej. Zachód mówi, że hormony są wszechobecne, a dodatkowo są niezbędne, aby utrzymać naszą harmonie fizyczna i psychiczną. Przemieszczają się, współoddziaływają i koordynują wszelakie świadome i nie świadome czynności naszego organizmu. Wschód postrzega hormony, jako dwie energie „odżywiającą” i „aktywującą”. Hormony stresu (adrenalina, lub kortyzol) aktywują nas (ogrzewają), powodując, że nasz umysł i ciało pracują z większym natężeniem. Praca serca oraz ciśnienie wzrasta, przez co jesteśmy w stanie działać w każdej chwili, a dodatkowo są odpowiedzialne za metabolizm i inne aktywne czynności naszego ciała oraz umysłu. Hormony „miłości” (estrogen i progesteron) obudowują (chłodzą) nasze ciało i umysł, uspokajają po to, aby odzyskać utraconą energię. Oba rodzaje mają całkowicie kontrastujące działanie, a równocześnie zachowanie odpowiednich proporcji obu z nich jest niezbędne w utrzymaniu zdrowia. Ich obecność jest konieczna ze względu na dwoistość natury człowieka (konieczność występowania przeciwieństw), która sprawia, że przeciwieństwa się uzupełniają, jak to się dzieje w przypadku hormonów. Dla przykładu słońce i woda są przeciwieństwami, ale oba te elementy są niezbędne, aby utrzymać roślinę i przeprowadzić proces fotosyntezy.
Hormony się uzupełniają. Te „odżywiające” są antidotum na nadmiar energii aktywującej i na odwrót. Te pierwsze są przyjemniejsze, ale i te drugie niezbędne do naszego przetrwania. Relacja pomiędzy tymi dwoma rodzajami hormonów jest kluczem do zdrowia kobiety, ponieważ pierwsza zarządza, a druga jest zarządzaną. Energia budująca dostaje się do naszego organizmu w postaci pożywienia, napojów czy też spokoju emocjonalnego po to, aby energia aktywująca „przetrawiła” to, co otrzymała i utworzyła z tego coś wartościowego dla naszego organizmu.
Brak równowagi pomiędzy dwoma energiami sprawia, że zaczynamy widzieć pierwsze objawy utraty harmonii, co odbija się na naszym zdrowiu. Jeśli mamy niedobór energii „aktywującej” czujemy się chłodne, rozdrażnione, odizolowane czy po prostu zmęczone. Nasz organizm, a zwłaszcza układy odpowiedzialne za oczyszczanie ciała z toksyn, nie funkcjonuje prawidłowo. Nadmiar prowadzi do bycia agresywną, niespokojną, „rozgrzaną” czy też żyjącą na zwiększonych obrotach. Takie życie na wysokich obrotach sprawia, że cierpimy na migreny, różnorakie bóle czy wrzody. Jeśli mamy nadmiar energii „budującej” czujemy się przepełnione, letargiczne, ciężkie i otyłe, zaś jej brak sprawia, że pomiędzy nieustannym chłodem cierpimy na nagłe uderzenia gorąca, anemię, skąpe krwawienia miesiączkowe, jesteśmy niestabilne emocjonalnie czy też mamy problemy ze snem. Jeśli obie energie są zaburzone w naszym ciele występują wszystkie wspomniane wyżej objawy dodatkowo odnotowujemy huśtawkę nastroju oraz skoki wagi.
Problem ze współczesną medycyną jest taki, że ta skupia się na pojedynczym wpływie danych hormonów, a nie wzajemnym oddziaływaniu. Nie jest brany pod uwagę niezdrowy styl życia czy też katastrofalna dieta (mowa nie tylko o tym, co jemy, ale skąd to pochodzi). Wczoraj Pani Redaktor Radia Kraków zapytała mnie: „jak przeciętnie pracujący człowiek ma znaleźć na to wszystko czas”? Ja natomiast pytam czy macie czas gapić się bezsensownie w telewizor, czy choćby serfować godzinami po Internecie w poszukiwaniu niczego? Czy macie czas chodzić do apteki po kolejne nieskuteczne lekarstwo? Jeżeli tak to z pewnością znajdziecie tych kilka minut wyłącznie dla siebie i swojego zdrowia. Dodatkowo nie ograbi was to z wolności czy też tak cennego czasu.
W czasach gdzie stres towarzyszy większości z nas, na co dzień, normą jest, że nasz organizm ciągle produkuje ogromne ilości hormonów „aktywujących”. Są one niezbędne do utrzymania naszego ciała w ryzach, jednakże nie cały czas. Takie życie sprawia, że nasze ciało zamiast oddelegowywać hormony na „swoje” miejsce jest zmuszone ustawicznie je produkować. Wszystko w naturze ma swoje granice produkcyjne. Właśnie dlatego organy odpowiedzialne pośrednio i bezpośrednio za produkcje, czyli jajniki i nadnercza, po jakimś czasie po prostu się wypalają. Ponieważ te „fabryki” coraz bardziej się eksploatują nie są w stanie wytworzyć dostatecznej ilości obu rodzajów hormonów, wtedy pojawiają się problemy. Te problemy mogą być obecne w życiu każdej kobiety bez względu na wiek, ale w szczególności u kobiet na krótko przed w takcie i po menopauzie.

Dlaczego powinniśmy unikać syntetycznych czy też bioidentycznych hormonów?

W naszych czasach oczekujemy szybkiego rozwiązania problemów, te rodzaje hormonów są świetnym rozwiązaniem na problemy, które sami stworzyliśmy we własnym ciele. Jednakże tylko i wyłącznie, kiedy zioła, zmiana diety oraz stylu życia nie skutkują w naszym przypadku. Powód jest bardzo prosty badania przeprowadzone przez Amerykański Narodowy Instytut Zdrowia w 2002 dowodzą, że terapia hormonalna oparta na estrogenie i progestagenie diametralnie zwiększa ryzyko złośliwego raka piersi, zawału serca (29 % wzrost), czy udaru mózgu (41% wzrost). Te sztuczne hormony są obecne zarówno w tabletkach antykoncepcyjnych jak i lekach „likwidujących sutki” menopauzy. Co więcej w 2005 roku Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła klasyfikacje doustnej terapii hormonalnej z „możliwie kancerogennej” na „kancerogenną dla ludzi” W związku z czym ta gra naprawdę nie jest warta świczki i warto poszukać innych alternatyw jeśli jest tylko taka możliwość, tych mniej inwazyjnych dla naszego ciała.

 

W następnym artykule będzie o tym jak zachować harmonie, zaś w trzecim pojawi się opis alternatywnych sposobów radzenia sobie z problemami hormonalnymi według medycyny wschodniej. W związku z czym proszę was o pytania, w czym potrzebujecie porady (np. uczucie ciężkości, problemy z miesiączkami, piersiami, osteoporozą czy inne)

EDYCJA:

Chciałabym dodać komentarz Urszuli Szpyruk do całego tego artykułu, gdyż jest naprawdę bardzo wartościowy i godny przeczytania.

Problem zaburzeń hormonalnych w naszych czasach jest jednym z najczęstszych. Rzadko kiedy kobiety zdają sobie sprawę, jak prosta droga wiedzie do rozregulowania gospodarki hormonalnej i jak prosta, ale o wiele dłuższa droga do uleczenia. A zmiany hormonalne zaczynają się już w mózgu (przysadka mózgowa, która steruje wieloma procesami), sposób myślenia i bycia wpływa na hormony kobiety. Mamy! pamiętajcie, że męskie zajęcia wywołują w waszych córkach nadprodukcję męskich hormonów! Sporty siłowe, sposób myślenia, brak zajęć kobiecych, rywalizacja typowo męska (nawet w modzie już chodzi tylko o to, żeby być lepszą, pierwszą, a nie bardziej kobiecą), robienie kariery (tak, niestety) – czy nie zauważyliście, że inaczej porusza się kobieta, która ćwiczy siłowo niż kobieta, która tańczy? Kobieta wraz ze zmianą hormonalną traci wdzięk, delikatność, a dalej jest już tylko gorzej – problemy z zajściem w ciążę, bywają i problemy z własną tożsamością. Ile jest teraz bezpłodnych kobiet „bez przyczyny”? Od wieków kobiety zajmowały się gotowaniem (koniecznie na ogniu, nie na płycie indukcyjnej!), bo ciepło ognia daje kobiecie naturalną siłę i ogrzewa jej organizm (inaczej niż sporty siłowe). Wyszywanie, dzierganie, szycie – to są wszystko niemal już zapomniane zajęcia, które wpływają na kobiecość, kształtują kobietę. Ci co mają dzieci na pewno już zauważyli, jak dużo jest teraz dziewczynek w szkołach agresywniejszych od chłopców, jak głośno i arogancko zachowuję się dziewczyny młode w autobusach, swoim zachowaniem potrafią zawstydzić niejednego młodzieńca… I nie pomoże tu staranny makijaż, długie ufarbowane na blond włosy, nie sprawi to, że dziewczyna nagle będzie kobieca. Czy nie widzicie, że mini spódniczka jest fajna, żeby popatrzeć na nogi dziewczęcia młodego, ale nie uczy skromności, nie daje tajemniczości, uroku właściwego tylko kobietom, który zawsze zachwycał i pociągał mężczyzn? To był świat dostępny tylko dla kobiet, ale jakże interesował mężczyzn  To wszystko, co widzimy teraz to tylko kobieca powłoka, w organizmie już dochodzi do poważnych zmian. Niestety podobnie dzieje się z organizmem chłopców, oni na odwrót – potrzebują typowo męskich zajęć, siłowych, kombinowania, naprawiania, zdobywania, wygrywania, czyli wszystkiego co pomoże im kształtować męską psychikę i ciało, a w przyszłości stać się mężczyznami, dobrymi zaradnymi mężami. Dziękuję, tym co dotrwali do końca komentarza

(żródła: http://www.who.int/reproductivehealth/topics/ageing/cocs_hrt_statement.pdf?utm_source=Copy+of+3.7.12%3A+Spirit+and+Life%3A+A+Reply+to+an+Anti-Catholic+Bigot&utm_campaign=SL_3_16_12&utm_medium=email
Nortrup, Ch. (2010) Women’s Bodies, Women’s Wisdom
Linsdorf, N. (2004) The Ageless Woman: Natural Health and Beauty After Forty with Maharishi Ayurveda
The Ageless Woman: Natural Health and Beauty After Forty with Maharishi Ayurveda

[mpp_inline id=”55194″]

Autor tekstu:

Cześć, jestem Ewa, pasjonatka i ekspertka w dziedzinie zielarstwa! 🌿 Moja podróż zaczęła się od fascynacji naturą i przekształciła w głęboką wiedzę o ziołach i ich mocy. Autorka 9 książek, regularnie dzielę się swoimi odkryciami w TV. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o czymś wyjątkowym – leczniczych właściwościach soli. Ta prosta, ale potężna substancja kryje w sobie tajemnice zdrowia i dobrego samopoczucia. Zapraszam do odkrycia tej historii razem ze mną!

Odkryj Moc Ziół Dzięki DARMOWEJ

Bibliotece Ziołowej


59 odpowiedzi na “Hormonalne ABC kobiety – naturalne terapie. Część I”

  1. Czesc 2
    Zaburzenia hormonalne pojawiaja sie z wielu powodow.
    Jestesmy tworca swoich problemow, a niewiedza wzmacnia je. Wymienie wazne (znane mi ) czynniki majace wplyw na powstale problemy:
    Podstawa wiedzy jest m innymi odniesienie sue do medycyny chiskiej ktora laczy/wspoluzaleznia stan nerek / nadnerczy (czy tez ukladem nerkiwym) ze stanem hormonow. Tzn zdrowe niezaburzone w swojej pracy nerki=prawidlowa praca hormonalna. A wiec czynniki wywierajace wplyw to:
    -Styl zycia (m in kladzenie sie spac po 21.30 ( melatonina naturalnie wytwarza sie miedzy 21.30-22.30 przy zamknietych oczach !)
    -brak sportu (lub nadmiar , np szybkie bieganie lub ,,agresywny’’ sport zaburzaja prace nerek)
    -jedzenie miesa (naszpikowanego hormonami wzrostu, antybiotykami)
    -picie mleka i jedzenie produktow mlecznych typu sery lody i inne! (mleko zaburza prace hormonow
    -uzywanie past do zebow z fluorem (fluor jest szkodliwy na tarczyce wiec i zaburza hormony, jest antagonista jodu),
    -picie napojow z plastikowych butelek i kawy, herbaty(bisfenol i inne zwiazki dobijaja gospodarke hormonalna)
    – pestycydy zawarte w niezdrowej zywnosci np marketowej (gluten, czy tez roundup Monsanto) to zabojcy
    – uzywanie (oczywiste) tabletek antykoncepcyjnych
    – uzywanie produktow zawierajacych estrogen podwyzsza estrogeny! (Piwo, bisfenol pochodzacy z butelek plastikowych i innych wplywa na zaburzenie hormonów.
    -bromizm (kazdy z nas jest wypelniony po uszy metalami ciezkimi a jod ma za zadanie usuwac metele ciezkie), kto z nas suplementuje sie regularnie jodem? Jod wazny jest szczegolnie przy torbielach, polipach
    -Selen, miedz, magnez, wit C, E, A, K2, krzem sa nieodzowne przy kuracji hormonow
    -a kto z was wie ze kawa , cukier i gluten rujnuje nerki, nadnercza) ? A tak wlasnie jest.
    -dziedziczenie chorob czyli epigenetyka udowodnila ze stanowi to tylko 20% zaleznosci struktur chromosomow od naszych przodkow, reszta to nasz wpływ.
    -psychosomatyka z dziecinstwa lub okresu prenatalnego ma ogromny wplyw! Zakorzeniony strach, kłótnie rodzicow , awantury w czasie naszego dziecinstwa lub przed naszym urodzeniem programuje prace nerek odpowiedzialna i polaczona ze strachem) a w konsekwencji pozniejszymi problemami .
    – lekcewazenie podstawowych zasad natury ma zlowieszczy wplyw
    – ignorancja stylu zycia , brak analizy wlasnego przypadku i brak dzialania wroza poglebieniem problemow ze zdrowiem. Przy czym picie tylko herbatki ziolowej z 1 ziola to nie jest kompleksowa terapia!
    Dlaczego jogini Zalecaja asany powiazane z rozciaganiem meridianow nerkowych? Bo zdrowe nerki reguluja hormony!
    -a kto medytuje zeby uruchomic uzdrawiajaca energie na poziomie Alfa ?
    – kto uprawia reberthing (techniki oddechowe) ?
    – a gdzie sauna, akupunktura i cala reszta wysilku podheta w celu poprawy kondycji hormonalnej?
    Jesli panie mysla ze picie niepokalanka uczyni cud to gratuluje sily wiary jesli cel sie osiagnie! … a jesli czesto nie odiagnie sie celu to polecam z pelna premedytacha solidnego zielarza gdzie mieszanka WIELU odpowiednich ziol dla danego przypadku bedzie wyzwalaczem harmonii po regularnym wielumiesiecznym piciu 3xdziennie ziol plus oklady ziolowe plus oklada na torbiele oleju rycynowego ktory wyciąga cysty, torbiele na zewnatrz.
    A polaczenie powyzszych technik jak rowniez wyciszenie typu medytacja, dieta itd samo obnizy poziom stresu, na ktory reaguja dysharmonia nasze nadnercza w ktorych dochodzi czesto do stanow zapalnych mimo braku bólu. A to bedzie z kolei w efekcie regulowało gospodarke hormonalna, niwelowalo torbiele, cysty, guzy, ..
    Tak jak w moim przypadku,
    Kiedy to zastosowalam rygorystycznie powyzsze elementy autoterapii.
    Powodzenia

    • Jak robić te oklady z rycynowego olejku? Co jeszcze przy nawracajacych torbielach jajnika. Mam od 2 m-cy przepisaną na to antykoncepcję ale już nie chcę tego brać. Czy jest szansa coś pomóc sobie bez tego? Może jakieś oczyszczanie organizmu? Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.

  2. Witam
    Czesc 1.
    Zainteresowal mnie artykul i chce podzielic sie swoim doswiadczeniem.
    Pracuje za granica, latam czesto samolotem, stres jest nieodlacznym towarzyszem.
    Moje zaburzenia powstale w ciagu kilku lat to:
    -niedoczynnosc (5-krotnie przekroczone przeciwciala Anty Tpo i Anty Tg.
    -torbiel na nerce 7mm (malo osob robi usg nerek, lekarze nie kieruja)
    – 2 torbielki na jajnikach ok 2-3mm
    – guzki na tarczycy, 4-5 w tym jeden spory
    -zatrzymanie okresu
    -podwyzszona prolaktyna
    – nieprawidlowa praca przesaczania klebuszkowego nerek GFR ( glomerular filtration rate)
    – kruche wlosy na koncach lamiace sie

  3. Witam,szukam pomocy, chodzi mi o naturalną trapie hormonalną o ile taka istnieje.Mam problemy z endometrium lekarz przepisał hormon ,boję się przyjmować chemicznych ze względu na skutki uboczne.chciałabym zapytać czy jest na to coś naturalnego.Pozdrawiam

    • Nie ma czegos takiego jak naturalne hormony ludzkie, jeszcze takich nie opatentowano.
      Jesli czlowiek nie zyje w zgodzie z natura i przeszczepia macice to jest zawsze ryzyko powiklan. Wbudowane mutacje genetyczne lub nabyte.
      Ponadto homoseksualizm jest swoistym odstepstwem od natury na skutek mutacji chromosomu numer 8 (8q12)
      i chromosomu x (xq28).
      Zaskoczony? Sa badania dotyczace tego faktu. Rowniez progesteron zawsze w tych przypadkach odbija od normy.
      A jak wiemy mutacje genow powstaja na skutek wielu czynnikow:
      -zanieczyszczenie
      -palenie paierosow
      -metale ciezkie
      -narkotyki
      -promieniowanie radioaktywne itd
      Proponuje odwrocic proces przez usuniecie wszczepionej macicy…lub glodowke kaskadowa dlugoterminowa.
      Nastapi autoregulacja na poziomie ciala , ducha i astralnego ciala
      Pozdrawiam

  4. Bardzo polecam herbatkę dla Kobie firmy natur vit. Ja kupuje w sklepie internetowym http://www.zielnikjagi.pl Dziewczyny ze sklepu doradziły mi jeszcze kilka innych ziółek. Czuje się lepiej, jestem wyciszona, mam wiecej energii i nie odczuwam dotkliwych skutków PMS.

  5. Witam, pojawiły się u mnie problemy wraz z wejściem w okres menopauzy ( czy może przedmenopauzalny – miesiączka raz na pół roku). Mam 53 lata. Co roku robię cytologię i usg, które ostatnio wykazało niewielkiego polipa endometrialnego w macicy. Poza tym jajniki i szyjka macicy czysta. Cytologia też w normie. Mam dosyć sporą wiedzę na temat zdrowego odżywiania , którą stosuję. Mam także świadomość przemian zachodzących w moim organizmie i szukam sposobów naturalnego wspomagania mojego układu hormonalnego. Właściwie nie mam żadnych objawów menopauzy oprócz zanikającej miesiączki i czasami wahań nastroju. Piję herbatkę z czerwonej koniczyny, używam sporo zdrowych dodatków typu cynamon, kardmon, imbir, kuruma, gozdziki, olej kokosowy, suplementy naturalne jak wit.D, E, selen, spirulina, chlorella, olej z wiesiołka, lniany.
    Mimo wszystko pojawił się polip. Co jeszcze mogę zrobić? Nie stosuję HTZ, ani nie stosowałam atykoncepcji ( może przez 3 m-ce dawno temu). Moja dieta, to awokado chleb z własnego wypieku z ziaren i orzechów. Mąka pszenna ogólnie dostępna ( tylko orkisz, samopsza, płaskurka, krzyca) , cukier i sól spożywcza wykluczona, mięso prawie też. Dieta bogata w warzywa wcześniej oczyszczone z pestycydów za pomocą ozonatora lub sody. Co jeszcze mogę zrobić. Pozdrawiam

  6. No tak, ale co maja zrobić młode kobiety, które chcą skutecznie zapobiegać ciąży? Mam 20 lat i nie wyobrażam sobie żyć w lęku przed zajściem w nieplanowaną ciążę. Pigułki antykoncepcyjne są chyba jedyną naprawdę skuteczną metodą.

    • Nie są. Kobieta jest płodna raptem 3 dni w miesiącu wiec po co truć się tabletkami przez cały miesiąc? Wystarczy poznać swoje ciało aby wiedzieć kiedy jest się płodna a kiedy nie.

  7. Witam.
    Chcialabym prosic o poradaę
    jakie ziołka mam stosowac jezeli moja miesiaczka jest rozregulowana ? Nigdy nie mam w terminie i zawsze są bolesne.
    Coś na hormony by się przydalo,
    przy okazji walczę z trądzikiem od dawien,dawna i to mysle,ze przez hormony, a tabletek niechce zażywac
    z góry dzięki:)

    • Mariolu dziękuję za komentarz, przede wszystkim wizyta u naturopaty lub innego specjalisty zajmującego się zdrowiem jelit i dietą. Natomiast z ziół od wieków polecana była kora kaliny czy kwiat nagietka lekarskiego na wszelakie problemy kobiece. Życzę zdrowia.Ewa

  8. Hey , Chcialabym sie dowiedziec jesli to mozliwe , jakie sa sposoby wyrownania balansu hormonow , oczywiscie sposobami naturalnymi,jakies ziolowe herbaty, tabletki , co i gdzie mozna kupic ?

  9. 90% kobiet zaniedbuje sprawy seksu….Są nie spelnione seksualnie i hormony lecą na pysk. Tak więc drogie Panie nic Wam nie pomoże jak sie nie zmienicie. Wasze zasciankowe grzeszne podejście to tej sfery jest przyczyną problemów waszych i godnych pożałowania odstawionych mężów.

    • To może niech Ci godni pożałowania i odstawieni mężowie zastanowią się jak zachęcić swoje kobiety do seksu, który nie polega tylko na kilku minutach ruchów frykcyjnych…

  10. Jestem zainteresowana tematem niedoczynności tarczycy, koszmarnego wypadania włosów i trudności w zajściu w ciąże (mam 40 l., miesiączkuje normalnie, badania w normie, staramy się). Dodatkowo po przeczytaniu wpisu i komentarza dodatkowego szukam naturalnych sposobów na zwiększenie odporności na stres (i wpływu wysokiego kortyzolu) i utrzymanie równowagi hormonalnej w nadmiernym stresie. Sposoby mentalnego wpływu na siebie już stosuje ale potrzebne mi wspomaganie na innych płaszczyznach 😉

    • Jesteś zainteresowana tematem niedoczynności tarczycy.
      Więc czytaj wszystko co dotyczy Ostropest plamisty.W 3 miesiące TSH wróciło do normy
      Jeśli potrzebujesz więcej wskazówek pisz na email.Pomogę na ile to możliwe.
      henkur@tlen.pl

  11. A ja poprosze cos o lysieniu androgennym.
    Bylabym ogromnie wdzieczna.
    Wrecz pozorom nie ma wiele informacji, jak sobie z tym radzic. Juz nie mowiac o wyjasnieniu przyczyny, a takze o zwalczeniu tej przyczyny.
    Ewo, bardzo prosze!
    Lysienie dla kobiety jest jednym z najczarniejszych zyciowych scenariuszy 🙁

  12. A czy zwiększona liczxba zachorowan na raka piersi u kobiet przyjmujących tabletki nie wynikja z tego, ze one po prostu się badają i łatwiej o wykrycie?

  13. Hej- szczerze mówiąc końcówka mnie rozwaliła- komentarz Pani Urszuli to po prostu zlepek patriarchalno- kościelnych stereotypów dotyczących płci, ktore ograniczały kobiety w pzreszłości i jak widać- ograniczają w mysleniu nawet dziś. Zarówno dziewczynki jak i chłopcy są różni i jedni będą poruszac sie z wdziekiem inni nie, jedni będą woleć zajmować się domem, inni nie i tyle. To niestety takie myslenie powoduje stygmatyzacje, osmieszanie i odrzucenie dzieci, które zachowują się inaczej niż powinny- a te wzorce są ustalanie tylko na podstawie tego co owe dzieci mają w majtkach…….. Pozdrawiam i zyczę więcej tolerancji o otwartości.

    • Aniu tutaj nie chodzi o stereotypy, a o naturalne przystosowanie kobiet do pewnych czynności. Urszula powiedziała jedynie to co jest dla nas naturalne, ale nie mówi, że kobiety powinny się całkowicie sfeminizować. Chodzi tutaj właśnie o to, że w XXI wieku emancypacja doprowadziła do tego że bardzo wiele kobiet czuje się zagubiona w natłoku zajęć. Zajęć do których nie są przystosowane, nie jest to stereotyp, a biologia. Chyba najlepszym przykładem tego będą kobiety wyciskające ciężary, zauważ co dzieje się z ich organizmem, z poziomem hormonów który przekłada się na sposób myślenia a w konsekwencji i życia. Jestem bardzo otwartą osobą, nikogo nie posądzam, każdy robi to co chce jestem zdania „nie mój cyrk, nie moje małpy”. Mam wielu znajomych którzy mają inną orientację niż ta schematowa i nigdy nie miałam z tym problemów. Może nie brzmi to dobrze, ale żyjemy w „wolnym” kraju i tak długo jak ktoś nie wsadza ciekawskiego nosa w moje sprawy jest ok. Pozdrawiam, Ewa

      • jedyna funkcja zdeterminowana biologicznie rozróżniająca płcie to rozmnażanie- w tym celu mamy odmienne narządy. Natomiast reszta czynności moze być wykonywana pzrez obie płcie- nie ma podziału, bo przybjanie gwożdzi nie odbywa się penisem, a haftowanie, gotowanie czy pranie piersiami czy macicą. Więc niestety przypisywanie określonych zajęć płciom to stereotyp. Co do zachowania dziewczyn dźwigających ciężary- one po prostu realizuja swój potencjał- siłę, chęć rywalizacji itp i to jest naturalne, takie się urodziły i te cechy rozwijają, bo chcą. Natomiast niestety ograniczone patriarchatem myslenie każe wartościowac okreslone zachowania jako złe lub dobre, normalne i nie, dla kobiet i dla mężczyzn itp. Ja jestem też ciekawa jak kobiety/ rodzice mające takie opinie o określonych zachowaniach i nienormalości niektórych będą reagowac jeśli ich corki będą np myslec po męsku [cokolwiek to wg nich oznacza], albo chcieć no chociażby dźwigać ciężary- do psychologa trafią? na leczenie je skierują? czy tylko po prostu zabronia i tyle? Pozdr

        • Ja również nie umiem znaleźć związku pomiędzy problemami hormonalnymi kobiet (ogólniej mówiąc problemami zdrowotnymi) a faktem, że zamiast haftować czy wyszywać pracują one zawodowo i robią tzw. karierę. Nie przekonuje mnie argumentacja Pani Urszuli w kwestii tego, że problemy z płodnością wynikają z porzucenia zajęć domowych (gotowania) na rzecz zajęć tradycyjnie uznawanych za męskie. Wydaje mi się, że ludzie wybierają określony styl życia przede wszystkim ze względu na potrzeby wewnętrzne, a więc „dlatego, że tacy się urodzili”. Oczywiście uwarunkowania kulturowo-obyczajowe też mają wpływ na te wybory, ale w moim przekonaniu raczej jako narzędzie pokazujące jakiś model postępowania, a współcześnie również uświadamiające, że istnieje wybór. Tzw. kobiecość czy męskość jest uwarunkowana przede wszystkim czynnikami biologicznymi. To, że tancerka porusza się zgrabniej niż sztangistka wynika z faktu, że z uwagi na swoje uwarunkowania biologiczne wybrała ona zajęcie lepiej wpływające na płynność ruchu. Nie było tak, że obie dziewczyny zanim oddały się swoim wybranym zajęciom poruszały się tak samo, były tak samo kobiece.

          • Ja ,po prostu nie doczytalam do konca ,bo jestem daleka od religijnych nakazow i tego co powinna lub nie kobieta ,zycie zgodne z natura nie ma nic wspolnego z szydelkowaniem ,bo w epoce Mamutow nikt nie szydelkowal ,a zwlaszcza nie myslal w sposob religijnie usankcjonowany ,bo ludzie byli wolni od tego.a jednak sie rozmnazali,przyczyna nieplodnosci jest po prostu zatrute srodowisko ,brak spokojnego zycia,stabilizacji ,czyli pracy i odpoczynku ,to tyle,szacunku do drugiego czlowieka ,ale to wynosi sie z domu nie koniecznie religijnego .

    • Nie chce się wypowiadać czy Pani Urszula ma rację czy nie i jak takie zachowanie ma wpływ na zdrowie. Faktem natomiast jest, że coraz więcej kobiet jest zmęczona przejawianiem różnych rół społecznych, nikoniecznie zgodnych z ich naturą. Jestem psychologiem i takich badań jest coraz więcej. Oprócz tego, badania również mówią o tym, że długoletnie związki, zgodne, pełne szacunku i miłości mają większą szansę wystąpić w małżeństwach gdzie para pełni swoje stereotypowe role zgodne z płcią. W relacjach gdzie role są mocno pomieszane często występują konflikty, małżeństwo trwa krócej i jest mniej satysfakcjonujące dla obu stron.

  14. jestesmy nie tylko tym co jemy ale i co myslimy-jak oczyscic nasz umysl?
    i jeszcze- pasozyty wplywaja korzystnie na choroby -jezeli sa w nadmiarze…

    • Tak w naszych czasach zapominamy, że nasze ciało i jego zdrowie jest synonimem wielu czynników na raz. Walcząc z chorobą bardzo często skupiamy się na chorej części/ układzie całkowicie zapominają o naszym odżywianiu, stanie umysły czy relaksie. To wszystko jest naprawdę ważne. Oczyszczanie umysłu,.. Mario poruszyłaś bardzo istotny temat o którym warto coś napisać, jednak podstawą w takim oczyszczaniu jest po prostu uświadomienie sobie własnej wartości, odpowiednia ilość odpoczynku, nie przeciążanie się wieloma zadaniami na raz. Jest to istotne, aby nasz organizm po prostu odpoczął fizycznie i psychicznie. Dopiero wtedy jeśli nadal, czujemy się wykończeni warto zacząć działać, gdyż dopiero teraz zauważymy czego tak naprawdę nam. Co do robali,.. to też temat na inny wpis, jednak nie zapomnijmy, że człowiek jest częścią systemu i nie da się całkowicie wysterylizować naszego organizmu, nawet sławna Candida jest nam potrzebna, jednak wszystko w umiarze. Pozdrawiam bardzo serdecznie, Ewa

  15. Mam pytanko,co sadzisz na temat progesteronu naturalnego podawanego do organizmu w formie kremu NCP?i jak walczyć z wysoką prolaktyną, która uniemożliwia zajścia w ciąże?

  16. Dzień dobry!

    Bardzo dziękuję za ten artykuł. Porusza kwestie, o których niewiele można się dowiedzieć z innych źródeł. Tak właściwie, do tej pory nie spotkałam się z takim spojrzeniem na hormony. Mogę powiedzieć, że ten tekst scalił pewne fragmenty mojej wiedzy w tym temacie, zsyntetyzował i pojawił się w rezultacie czysty i przejrzysty obraz. Ogromnie dziękuję za tę małą iluminację 🙂 Postaram się rozpowszechnić tę wiedzę, która mogłaby pomóc tak wielu kobietom.

    Jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, to z zainteresowaniem przeczytałabym o problemie cyst, torbieli, o podejściu do zapobiegania im/leczenia ich. Będę bardzo wdzięczna!

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
    Agnieszka

    • Bardzo się cieszę, że pomógł Ci ten wpis Agnieszko, tak postaram się naskrobać coś i na ten temat bo wydaje mi się, żę jest on naprawdę ważny. Pozdrawiam bardzo serdecznie, Ewa

      • Bardzo dziękuję! Z pewnością problem cyst/torbieli dotyczy wielu kobiet… niestety. Mam nadzieję, że wiele z nich skorzysta na wiedzy przekazanej przez Panią.
        Pozdrawiam ciepło,
        Agnieszka

    • Po pierwsze: dziękuję za wpis 🙂
      Po drugie: proszę o więcej 🙂
      Najbardziej interesują mnie następujące kwestie:
      Hashimoto i generalnie tarczyca, gł. jej niedoczynność;
      prolaktyna,
      brak owulacji przy regularnych cyklach,
      a także wzmocnienie nerek.

      Dziękuję 🙂

  17. Czy Ajurweda mówi coś na temat nadmiernego owłosienia u kobiet (hirsutyzmu)? Jego powodach, radzeniu sobie z nim (niekoniecznie wyleczeniu, bo to nie jest uleczalne – z tego, co wiem – ale o czymś co pomaga choć do pewnego stopnia zmniejszyć nasilenie dolegliwości).

    • Na nadmierne owłosienie wynikające z nadmiru testosteronu podobno dobra jest lukrecja, ja zbiłam akurat ziołami bo chciałam w ciąże zajść i samo z siebie wyszło, ale mimo, że testosteron jest juz ok owłosienia jest coraz więcej w coraz to nowych miejscach, a jedyny podniesiony hormon jest kobiecy

  18. Chciałabym Ewo dowiedzieć sie, jak sobie radzic z choroba Hashimoto, najbardziej przeszkadza mi uczucie ogromnej slabosci… pozdrawiam serdecznie!

  19. O czym moze świadczyc kilka dni plamienia przed i po menstruacji, kiedy samo krwawnienie trwa 1-2 dni? Dodatkowo interesują mnie skuteczne sposoby na odgrzybienie całego organizmu dorosłych i dzieci.

  20. a ja polecam na oczyszczenie organizmu post Daniela o którym mówi dr Dabrowska
    ten POST warzywno-owocowy przywraca zdrowie
    czyli CHOROBY ustępują, reguluje się cały organizm
    zobaczcie filmiki z wykładu na YouTubie
    oraz wiele przydatnych info u Marleny na blogu, jesli mozna podac : http://www.akademiawitalnosci.pl

    • sprawdziłam ten post, warto postawić na oczyszczenie organizmu i jednocześnie odpoczynek, relaks oraz odnowę duchową – polecam takie 3 w 1 w Bąblinie pod Poznaniem:)

  21. Witaj Ewa 🙂 Mnie interesuje jak wzmocnić organizm, przytyć – słaba trzustka, drżenie serca..Nagle odkryłam, ze mam liczne alergie na gluten, jaja, drożdże….Jakiś niekończący się łańcuch coraz trudniejszy do rozwikłania…A przecież ciagle się leczę….

  22. Mam problem z zajściem w ciążę. Pierwszą poroniłam. Mój wykres temperatury jest prawidłowy tylko kiedy łykam niepokalanka. Lekarz twierdzi, że poziom hormonów, mam może nie idealny, ale mieści się w normie. Od zawsze cierpię na trądzik, co wskazuje, że jednak z hormonami wcale nie jest tak dobrze. Co w takiej sytuacji mogę jeszcze dla siebie zrobić?

  23. A ja bym prosiła coś wolnego od wschodnich naleciałości. Jestem osobą wierzącą więc Ajurweda i inne energie odrzucam, stosowałam przez okres starań o dziecko mieszanki ziołowe (ojca sroki i ojca klimuszki) i np poziom, androgenów obniżyłam, zaszłam w ciąże, ale progesteron 17-oh dalej mam wysoki i nie wiem co jest tego powodem. Lekarze stosują tabletki na wszystko a na hormony już najbardziej, a zapominają o ziołach 🙁 Chciałabym poczytać coś więcej o wpływie ziół i diety na hormony, a także ich stosowaniu w tych problemach

    • Witaj Agato, dziękuję za Twój komentarz, ja też jestem osobą wierzącą, jednakże nie uważam, że Ajurweda w jakikolwiek sposób ma wpływ na moją wiarę. Jak już kiedyś napisałam, Ajurweda to nauka medyczna, ona nie wymaga zmiany światopoglądów, przejścia na wegetarianizm, (chociaż mówi, że niektórzy ludzie mają tak słabe trawienie, że powinni unikać mięsa lub przyprawiać je w sposób, który wspomoże przemianę materii), czy czczenia czegokolwiek. Ajurweda sugeruje chociażby modlitwę dziękczynną (bez względu na wiarę), kiedy wstaniemy, czy też przed posiłkiem. Niemniej jednak nigdzie nie mówi do czego mamy się modlić. W późniejszych wiekach, Ajurwedą „zaopiekowali” się inni. Zaczęli oni dodawać do niej różnego rodzaju poglądy, ale ta sama w sobie, czyli w przekładzie oryginalnym, jaką ją wam przedstawiam, nie ma nic z tym wspólnego. Energie, o których mówię opisuje również i nasza medycyna konwencjonalna. Jest energia odpowiedzialna za trawienie, za myślenie, bo to organizm człowieka jest źródłem wszelakich energii. Paradoksalnie, ojciec medycyny konwencjonalnej Hipokrates, który mawiał „pożywienie jest lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem” prawdopodobnie czerpał z wiedzy medycznej wschodu (wiedzę zdobywał prawdopodobnie podczas wymian kupieckich między wschodem i zachodem), gdyż to jest podstawą również i Ajurwedy, nie energie, nie wiara a to, że pożywienie i nasz układ trawienny są podstawą naszego zdrowia. Uważam, że zioła, terapie i cała reszta nie ma sensu, kiedy nie jest to dobrze dopasowane do danego człowieka, a Ajurweda jest w stanie ocenić każdego człowieka indywidualnie i dobrać całe spektrum działań. Niema dwóch takich samych ludzi, dlatego uniwersalna dieta na problemy hormonalne czy chociażby ziele jasnoty pospolitej nie pomoże każdemu, bo nie jest dla każdego. O tym będzie następny wpis. Dzięki Ajurwedzie, każdy może być skutecznym lekarzem dla samego siebie. Ludzie nie poddają w wątpliwość medycyny konwencjonalnej, a to właśnie ona karze nam wierzyć w swoje różnorakie założenia. Czy działają? Osobiście wnosząc po liczbie dzieci i ludzi chorych nie za bardzo jej ufam. Rozumiem Twoje wątpliwości, jednakże tak jak powiedziałam, każda rzecz może być zagrożeniem dla religii, jeśli podejdzie się do niej nieodpowiednio może być to zarówno uprawianie sportów czy choćby przemeblowanie mieszkania. Wydaje mi się, że w Polsce jest pewnego rodzaju dysonans, ponieważ gdyby Ajurweda nazywała się dietą indyjską nikt by nie poddawał jej w wątpliwość, a ponieważ nazywa się jak się nazywa ludzie szukają drugiego dna, którego w tym wypadku nie ma. To całkowicie naturalne, dlatego dziękuję Ci za Twój komentarz i możliwość wytłumaczenia, czym jest tak naprawdę Ajuweda. Pozdrawiam serdecznie, Ewa

      • No poniekąd może i takie spojrzenie jest słuszne, ale my jesteśmy ludźmi kultury zachodniej, a kultura wschodu zawsze była związana z religią, czego my do końca nie rozumiemy, ostatnio właśnie natknęłam się na ten artykuł http://www.miesiecznikegzorcysta.pl/drogowskazy/item/670-masaz-shantala osoby która jest uważana za znawcę w temacie kultury wschodu dlatego jeśli pozwolisz pozostanę z dala od ajurwedy i skupię się na Twoich konkretnych przepisach na kremy, syropy czy środki czystości (swoją drogą krem dla dzieci jest u nas hitem nr1) Pozdrawiam:)

        • Witaj Agato,
          Dziękuję za Twój link, jednakże powiem tak autorka ma na celu przekazanie jednej wiadomości i to czyni. Jednakże jak to zwykle bywa i bywało już za czasów średniowiecza, nasz kościół od zawsze pragnął mieć kontrolę nad ludzkim zdrowiem ergo władzę. Chociażby przez traktowanie aromaterapii czy też zielarstwa jako czarnej magii. Paradoksalnie dzięki zakonnikom dorobek tysięcy lat medycyny niekonwencjonalnej w Europie przetrwał. Co do wskazanego przez Ciebie tekstu, Shantala to masaż dziecka, polega on na delikatnym masowaniu brzuszka, rączek i plecków dziecka w celu uspokojenia go czy chociażby poradzenia sobie z jego kolkami. Podczas masażu powinno się mówić do dziecka nie żadne mistyczne mantry a po prostu śpiewać, opowiadać bajkę czy cokolwiek aby dziecko słyszało nasz głos. Ten masaż przeważnie wykonujemy sami własnym dzieciom, a nie jakaś nawiedzona i chcąca zmienić naszą wiarę terapeutka. Chociaż i w to nie uwierzę. Warto by było aby autorka artykułu zanim wypowie się w temacie choć, zgłębiła informacje czym tak naprawdę jest masaż a nie domniemała „Być może masaż Shantala – skoro powołuje się na „Ajurwedę” – w swej oryginalnej praktyce jest połączony z zastosowaniem formuł ofiarowania pacjenta jakiemuś bożkowi, który jest czczony jako odpowiedzialny za zdrowie.” Jeśli wykonujesz w domu jakiś zabieg chociażby masaż, czy ofiarowywujesz się Bogu, tutaj autorka pewnie miała na myśli masaże wykonywane w gabinetach masażu. Takie dziwne jest to wszystko, co ona pisze, bo zaprzecza sama sobie, ponieważ w naszej wierze nie ma czegoś takiego jak zaklęcia, czary i magia a z drugiej strony mówi że owe mogą mieć wpływ na nasze ciało i duszę,.. takie troszkę nie logiczne. Czy idąc do fizykoterapeuty mamy obawiać się o swoją wiarę, to lekkie popadanie w paranoje, ale może i o to chodzi? Nigdzie w książkach dotyczących Ajurwedy, a przeczytałam ich dziesiątki nie wymienia się, że ktokolwiek musi skupiać się na wypowiadaniu jakichkolwiek mantr czy innych ustalonych tekstów. Żadnych zaklęć, czy uroków nic kompletnie. Jest mowa o diecie, o zasadach prawidłowego odżywiania o konieczności relaksacji (tutaj każdy ma pole do wyboru, czytanie książek, kąpiel w olejku różanym cokolwiek co nas uspokoi), o ziołach i o sposobach poprawienia trawienie. Ajurweda jest wyłącznie o tym jak jeść, co jeść i jak sprawić aby nasz organizm lepiej trawił pożywnie. Zaś kontynuując rozumowanie autorki chrześcijanie nie powinni brać udziału chociażby w Olimpiadzie gdyż ta wywodzi się z pogańskiej Grecji. Czy to że coś wywodzi się z czegoś pogańskiego z zasady ma oznaczać szarlatanizm? W takim wypadku cała sztuka ludzka, medycyna, zielarstwo takim szarlatanizmem godzącym w naszą duszę jest. Odnośnie ksiąg, pierwsza księga Vedy i to ta najstarsza jest źródłem powstania Ajurwedy, opisuje ponad 60 różnych terapii i to ona jest jej podstawą, owszem jak i w innych tego typu księgach znajdują się i inne rzeczy które obejmują aspekt wiary czy też kultury. Jednakże to normalne przecież w naszych kronikach zakonnych również znajdziemy takie rzeczy. Jeśli chodzi o Ajurwedę, jest ona poruszana tam wyłącznie na poziomie medycznym, zaś wszelakie zaklęcia o których pisze autorka to zwykły wymysł osoby która pisała tekst, ktoś chciał ubarwić medyczne wywody o zielarstwie i tyle. Podsumowując Ajurweda nie jest w żaden sposób połączona z duchowością hinduizmu, jogi czy innymi, zaś to że wywodzi się z danej kultury nie oznacza, że musi ją reprezentować. Z drugiej strony, nie lubię takich artykułów, ponieważ traktują one ludzi jak swojego rodzaju idiotów, którzy nie wiedzą co się wokół nich dzieje Przecież, mając swój rozum i jakieś tam możliwości poznawcze, jestem w stanie stwierdzić, że „oho tutaj coś jest nie tak”. Ponadto z tymi samymi możliwościami jestem w stanie wybrać to co uważam jest dla mnie dobre, a co nie ważne odrzucić. Nie jestem marionetką w rękach innych, jestem homo sapiens sapiens,.. przynajmniej mam taką nadzieję. Nie mniej jednak dziękuję za informację o artykule, spędzłam kilka godzin wertując internet i swoje ksiażki, człowiek zawsze się czegoś uczy. Pozdrawiam serdecznie, Ewa

  24. Informacja o problemach z hormonami tarczycy (min. TSH) , chorobą Hashimoto byłaby przydatna.

  25. Ja potrzebowałabym odpowiedzi na pytanie na temat plamień pomiedzy miesiączkami, występującymi zawsze około 4-5 dni po ostatniej miesiączce.

  26. jestem lekko rozczarowana … dużo treści lecz mało konkretów. Nie podobał mi się też wstęp zaczynający się od krytyki medycyny konwencjonalnej i „nieporadnych” lekarzy i ich dziwacznych teorii bez podania konkretów 🙁

    • Witaj Joanno,
      Ten artykuł miał na celu przybliżyć pojęcie hormonów w ujęciu ogólnym, następny wips będzie pełen konkretów o tym jak za pomocą diety zacząć rozwiązywać swoje problemy, dodatkowo będzie sporo na temat sposóbów radzenia sobie ze stresem i wiele innych. Mam nadzieję, że bardziej Ci się przyda. Pozdrawiam, Ewa

      P.S. Awersją w stosunku medycyny konwencjonalnej już chyba będę pałać do końca życia. Jest ona oparta na moich, jak i moich bliskich doświadczeniach.Pozdrawiam serdecznie, Ewa

      • Witaj Ewo, ja również mam awersję do medycyny konwencjonalnej, ale to w publicznym szpitalu w Lublinie uratowali mi życie, a nie gdzie indziej … dlatego mam też olbrzymią wdzięczność do lekarzy dzięki którym mogę dzisiaj pisać ten post. Oczywiście aby pomóc swojemu organizmowi i sobie postanowiłam drążyć temat, szukać, wspierać się alternatywnie … stąd i spotkanie z Tobą i innymi wartościowymi ludźmi z których wiedzy korzystam i dzielę się swoją. Wybacz, może zbyt ostro zareagowałam, ale ten typ tak ma ;-( Przepraszam jeśli Cię uraziłam. Czekam na dalsze części i mam nadzieję, że będzie cos o HTZ (pomimo „młodego” jeszcze wieku bardzo mnie ten temat interesuje, bo konwencjonalna ma do zaoferowania tylko niszczące tabletki. Może można sobie pomóc w jakiś inny sposób?). Pozdrawiam serdecznie. Kibicuję jak zwykle 🙂 Joanna

  27. Czy jest jakiś naturalny sposób na miesiączki ze skrzepami oraz kiedy krew miesięczna na początku i na końcu miesiączki jest brązowa?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Uwolnij moc ziół! Uzyskaj ekskluzywny dostęp do darmowych ziołowych publikacji!

X

Pin It on Pinterest