Dzisiaj króciutko, jednakże treściwie. Chcę wam przedstawić terapię gorącym olejem jest ona niesłychanie prosta w wykonaniu, a jej efekty są naprawdę zdumiewające. Terapię najlepiej stosować chociaż raz na trzy tygodnie po uprzednim umyciu włosów.
Terapia na przesuszone włosy
Terapia gorącym olejem lub też oliwą jest stosowana od tysiącleci w medycynie indyjskiej, aby upiększyć przesuszone włosy tamtejszych kobiet. Taki zabieg odżywia suche i zniszczone włosy zwłaszcza po farbowaniu, czy użyciu komercyjnych środków pielęgnujących. Podgrzanie oleju sprawia, iż może on lepiej wniknąć do włosa, przez co terapia staje się bardziej skuteczna. Olej podgrzewa się w kąpieli wodnej do uzyskania ok 37°C. Sprawdzając temperaturę bez użycia termometru, metodą organoleptyczną. Trzeba podgrzewać olej, cały czas trzymając w nim palec, i przerwać podgrzewanie, kiedy czujemy gorąco. Olej wmasuj w skórę głowy za pomocą opuszków palców, stosując okrężne ruchy, po czym bardzo dokładnie wyszczotkuj włosy.
Do długich i grubych włosów użyj jednej, dwóch (lub większej ilości) łyżeczek oleju, zaś do włosów cienkich i krótkich użyj ¼ lub ½ łyżeczki. Zawiń włosy w plastikowy czepek, następnie w gruby ręcznik. Pozostaw włosy pod przykryciem na co najmniej 1 godzinę, potem wypłucz je gorącą wodą (uważaj, aby się nie poparzyć). Następnie wymyj włosy łagodnym szamponem lub mydłem marsylskim. Jeśli jesteś jedną z osób, która zrezygnowała z szamponu będziesz potrzebować sody oczyszczonej. Należy ją wmasować we włosy jak szampon. Dodatkowo ściągnij pozostałości oleju za pomocą np. papierowego ręcznika i dokładnie wyszczotkuj włosy. Jeśli na włosach nadal jest tłuszcz warto je wysuszyć i posypać mąką, aby ściągnąć nadmiar oleju, następnie znów dobrze wyszczotkować włosy.
Oliwa z oliwek jest jednym z najbardziej odżywczych tłuszczy znanych człowiekowi, dlatego warto zaprząc ją do działania. Podgrzaną oliwę wymieszaj (patrz ilość wyżej) z 20 kroplami olejku rozmarynowego (jeśli użyłaś 2 łyżeczek lub 5 jeśli 1/4 łyżeczki). Olejek rozmarynowy silnie stymuluje, nabłyszcza oraz wspomaga wzrost włosów.
Taką gorącą terapię warto stosować również na połamane i rozdwojone końcówki włosów, jednak zastąp olejek rozmarynowy olejkiem z drzewa sandałowego, który będziesz wmasowywać delikatnie w końcówki.
7 odpowiedzi na “Przesuszone włosy – ratunku!”
U mnie ogromną zmianę wprowadziła zmiana kosmetyków do codziennej pielęgnacji Wax angielski Pilomax.
Tak długo już słyszę o zbawiennym wpływie oliwy na włosy, że pora też dać szansę 🙂 Oczywiście lubię produkty drogeryjne, ale niektóre z nich faktycznie mocno przesuszają. Taka naturalna regeneracja powinna być jak ulał. Znajome gorąco polecają, widzę, że Ty też polecasz, więc w zasadzie to… czemu nie. Mam dość długie włosy dlatego trochę obawiam się, że będzie mi ciężko zmyć, a patent na posypywanie mąką tak średnio mi na rękę. Niemniej jednak jak to mówią, jak nie sprawdzisz, to się nie dowiesz. Dziękuję za podpowiedzi!
Mi pomogły kosmetyki Wax Pilomax. Jest meeega różnica.
Ja od dwóch tygodni stosuję babcine sposoby na piękne włosy czyli raz w tygodniu mieszam olej kokosowy z olejem rycynowym, lekko podgrzewam, nakładam na włosy, czepek i idę spać. Rano myję włosy szamponem. Podobno po trzech miesiącach ma się pojawić burza włosów.Wczoraj wypróbowałam sody oczyszczonej na zdjęcie farby a następny zabieg za dwa tygodnie. Niestety moja bolączką jest to, że używam lakieru do włosów gdyż mam cienkie włosy i szybko opadają. Ale z czasem coś wymyślę.
Też chętnie się dowiem o jakie olejki chodzi eteryczne czy jakies inne?
nakładamy na mokre włosy? Czy mogą być też suche?
Od dłuższego czasu szukam pomocy dla moich suchych włosów, zamierzam przetestować powyższą metodę, jednak o jakich olejkach (rozmarynowy itd) mówimy? Olejki eteryczne? Wiem, że można dostać większość olejków przez sklepy internetowe, gdzie ceny są kolosalne, jak i kupić np w aptekach 10 ml za ok 10zł. Zapewne jest między nimi różnica, więc proszę o więcej informacji na temat olejów wymienionych powyżej. I jeżeli nie zastosujemy oliwy tylko olej – to jaki? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.