Dziś poruszę temat bliski mojemu sercu. Jeszcze jako nastolatka postanowiłam, że nigdy niczego nie będę żałować. Wiem, nie jest możliwe, aby wytrwać do ostatniego dnia i niczego nie żałować, ale w Nowy Rok wiele osób zdaje sobie sprawę z przemijalności życia. Dlatego warto wiedzieć, co zrobić, aby czuć spokój ostatniego dnia i mieć pewność, że żyliśmy dobrym życiem, że nasze życie miało znaczenie.
Warto zastanowić się, co można zmienić. Zacznijmy od początku:
1.Bądź prawdziwa. Żyj w zgodzie ze swoimi przekonaniami, a nie na pokaz – dla innych.
Często staramy się sprostać oczekiwaniom innych. Tworzymy błędne koło, w którym dosłownie nie ma nas. Są jedynie powinności i chęć przypodobania się innym. Jest to normalne, ponieważ jesteśmy istotami stadnymi, jednak miewamy predyspozycje do skrajności i zwyczajnie w świecie zaczynamy żyć nie swoim życiem.
Wiedząc to, powinnaś czasem zatrzymać się, zwolnić, posłuchać swojej intuicji (tak, intuicja istnieje!) i robić to, co czujesz, że powinnaś robić.
2. Znajdź czas dla bliskich i dla przyjaciół.
O to chyba najtrudniej. Kiedy udaje nam się wygospodarować czas dla bliskich, zwykle zapominamy o przyjaciołach. Żyjemy w czasach, w których tak naprawdę niewiele osób posiada prawdziwych przyjaciół, a rzeczywistość pokazuje, że bez nich nasze życie traci barwy. Niech Twoim celem w tym roku będą regularne spotkania z bliskimi i przyjaciółmi.
3. Nie pracuj zbyt dużo.
Choć człowiek ma pracę we krwi, w naszych czasach zanikła pewna granica i pracujemy non-stop. Praca jest nam potrzebna, abyśmy mogli odczuwać zadowolenie i spełnienie, a równocześnie generować środki na zaspokojenie naszych potrzeb, a jednak jej nadmiar odbiera nam życie, związki z bliskimi i wspomnienia. Pamiętaj więc, że praca ma swoją cenę i generuje nie tylko przychód. Praca jest jedynie częścią życia, a nie całym życiem.
4. Miej odwagę mówić: „JA”.
Istnieje granica między radością a otwartością wyrażania i dbania o własne potrzeby. Zwykle nie chcemy mówić innym o tym, jak się czujemy lub co myślimy o danej sprawie, bo nierzadko nie jest to takie proste.
5. Szczęście nie jest przypadkowe.
Często szukamy szczęścia gdzieś daleko od siebie, staramy się dążyć do niego, a niektórzy z nas próbują je nawet wizualizować. Wiele osób sugeruje nam, żeby ćwiczyć swoje szczęście, wyobrażając sobie, co BĘDZIEMY mieć, jak BĘDZIEMY się czuć. A ja Ci powiem: nie słuchaj ich, tylko przyjrzyj się temu, CO JUŻ POSIADASZ, i ciesz się tym tak, jakby jutro miało nie nadejść.
16 odpowiedzi na “5 rzeczy, które powinnaś zrobić, aby niczego w życiu nie żałować”
warto wyryc na tablicy te 5 przykazan, podoba mi sie pomysl na sloik szczescia. Dziekuje i prosze o wiecej bo widze po twoim usmiechu i sposobie przekazywania, ze to co mowisz pracuje w Twoim zyciu. Masz napewno jakies zrodlo szczescia bo same suche zasady sa trudne do zrealizowania, ale jestem wdzieczny i za to.
O dziwne rzeczy Pani pisze. Takie nie przystające do naszych czasów. Pozdrawiam serdecznie. Gratulacje
Ewo, bardzo fajne przypomnienie dla mnie o tym co ważne. Miło się Ciebie słucha. Pozdrawiam
Ewo super, dziękuję za proste uświadomienie tego co ważne. Pozdrawiam serdecznie.
bardzo fajny filmik. Dziękuję i proszę o więcej.Pozdrawiam. Beata
Beato dziękuję 😉
Beato dziękuję 😉
Ewo,bardzo lubię Ciebie słuchać. Jesteś naturalna i autentyczna I przekazujesz fundamentalną a zarazem tak nam potrzebną wiedzę. Dziękuję za to,że jesteś i za to co robisz. Ściskam mocno,Monika
Witaj Moniko ogromnie dziękuję za tak ciepłe słowa 😉
Moniko bardzo dziękuję za ciepłe słowe
Ewa!!!! Oczywiście, że się mi się podoba Twoje video. Jest bardzo pouczające i naprawdę miło się Ciebie słucha i ogląda. Ja jestem za, aby ten pomysł kontynuować. Dziękuję bardzo za tą mini lekcję i pozdrawiam serdecznie 🙂
Jadziu to naprawdę bardzo miło, że o tym mówisz, w takim razie będę kontynuować 😉
Cześć Ewo 🙂
Twoje filmiki są bardzo fajne i kontynuuj je. Tekst plus filmiki to idealne zestawienie 🙂
Super Leno dziękuję!
Cześć 🙂 Dziękuje za to Twoje video. Jest to uzupełnieniem tych Twoich blogowych myśli i porad. Podobało mi się. Pozdrawiam Maggie
Madziu ogromnie się cieszę, mnie to wideo jeszcze troszkę stresuje. Jednak mam nadzieję, że z czasem będzie to „szło” sprawniej 😉