Kiedy rozpoczynamy przygodę z eko-sprzątaniem pragniemy wprowadzić do użycia substytuty komercyjnych środków, które będą działać w podobny „bezobsługowy” sposób. Środki do czyszczenia toalety w postaci żelów, kostek i płynów mają za zadanie zabić bakterie, pozbyć się kamienia i nieprzyjemnego zapachu. A ponieważ utwierdzono nas w przekonaniu, że toaleta jest dla nas bardzo „niebezpieczna”, to substancje, które mają ją wyczyścić często zawierają bardzo silnie działające kwasy oraz wybielacze. Kolejną cechą jakiej oczekujemy od środków do czyszczenia toalety jest bardzo silny zapach. Ja na potrzeby tego wpisu musiałam kupić komercyjną kostkę do czyszczenia toalety (potrzebowałam plastikowego pojemnika do powieszenia na muszli, i powiem wam jedno, jest to tak ogromny smród, że czułam ten zapach z kosza na śmieci!
Perfumy to ten składnik którego powinniśmy unikać jak ognia, gdyż to one są najbardziej toksycznymi substancjami. Pod niewinną nazwą „perfum” ukrywają się dziesiątki jeśli nie setki NIEPRZEBADANYCH substancji, gdyż nikt nie musi tego robić. Substancji, które reagują ze sobą, które dostają się do naszego organizmu i upośledzają nasz układ hormonalny sprawiając, że dochodzić może do mutacji oraz innych problemów zdrowotnych.
Ponadto to w tych substancjach możemy odnaleźć formaldehyd, toksynę, która wywołuje chociażby alergie, astmę czy też różnorakie nowotwory. Nie wspomnę o cenie jaką płaci nasze środowisko, jeśli w każdej toalecie znajdzie się „magiczna” kostka do czyszczenia.
Czy ty chciałbyś dorastać w świecie, pełnym toksyn? Jasne, że nie, to dlaczego fundujemy to naszym dzieciom, naszym wnukom? Czy one nie mają prawa do godnego życia?
Chcąc mieć idealnie wysprzątaną toaletę niszczymy swoje zdrowie. Gdzie podział się nasz rozsądek?
Dlatego sami zróbmy dziś kostki do toalety.
Potrzebujesz:
½ szklanki startego szarego mydła
¼ szklanki nadwęglanu (ma działanie wybielające, to ten słynny aktywny tlen z reklam telewizyjnych; kostki można zrobić bez nadwęglanu jeżeli akurat go nie masz)
½ szklanki boraksu (minerał, który zmiękczy wodę, a równocześnie usunie nieprzyjemny zapach)
¼ szklanki sody kalcynowanej (ta również zmiękcza wodę, zapobiegając powstawaniu kamienia, a równocześnie czyści)
1 łyżeczkę eterycznego olejku lawendowego, miętowego lub z drzewa herbacianego (działanie bakteriobójcze i wirusobójcze)
W czajniku zagotuj wodę, następnie zalej wrzątkiem starte na tarce mydło, tak aby woda wypełniła szklankę do połowy, następnie dobrze rozmieszaj mydło, najlepiej widelcem aby się rozpuściło. Dodaj wszystkie pozostałe składniki, wymieszaj i przełóż do foremki. Można samemu zrobić takie grubsze wałeczki w rękawicach, gdyż masa jest dość plastyczna.
Dlaczego w rękawicach? Ponieważ po pierwsze olejek eteryczny będzie mocno pachniał, po drugie jeśli dodasz sody kalcynowanej lub nadwęglanu to mogą one delikatnie podrażnić Twoją skórę. Tak pisze producent, choć ja nie używam rękawic, gdyż nie widzę u siebie takiej potrzeby. Następnie czekamy jak „kostka” wyschnie i wkładamy do pojemnika na kostki do toalety.
Nie przegap jutrzejszego wpisu zrobimy, szybki odświeżacz powietrza, spray do czyszczenia i odkażania toalety w jednym.
Jeśli nie chcesz przegapić nowych wpisów zapisz się do Zagonkowego newslettera:
[newsletter_signup_form id=7]
28 odpowiedzi na “Naturalna kostka do czyszczenia toalety-przepis”
W przepisie jest nadwenglan ale nie mogę się doczytać czego. Np nadtlenek wodoru to wodą utleniania w nazwie nadwęglan brakuje drugiego człon.
Zmiksowałam wszystko blenderem, zostawiłam na kilka dni do kolejnego sprzątania i płyn uzyskał idealną kremową gęstą konsystencje
Ups to miał być komentarz dopływu do toalet;)
Witam,
Kostki wg tego przepisu robię 2 raz. Są super, toaleta nie zachodzi kamieniem. Zapach czuć tylko na początku, nie pieni się jak te sklepowe. Kostka starcza mniej więcej na 2-3 tygodnie, ale to zależy od ilości osób i częstotliwości korzystania 🙂
Oprócz kostki warto stosować też naturalne środki do mycia toalety jak np soda oczyszczona + ocet. Na eko-sprzątanie przestawiłam się pół roku temu i nie żałuję, także polecam fajne, wypróbowane przepisy.
Czy nie można zrobić kostki z gotowych produktów?
Kostki wyszły strasznie twarde, na początku nie wiedziałam czy w ogóle się rozpuszczają w toalecie. Dodałam nawet ciut więcej olejku miętowego, a i tak nie dają żadnego zapachu (pachną, owszem, ale w pudełku, gdy są zamknięte). Nie umiem powiedzieć czy dają jakiekolwiek rezultaty, nie widzę różnicy z nimi czy bez – ale tak samo mam z kostkami sklepowymi. Nie wiem czy to produkt dający jakikolwiek pożytek.
Genialny pomysł 🙂
dzien dobry
przeraza mnie jeden skladnik boraks, mieszkam we Francji i jest on wycofany ze sprzedazy jako produkt wysoko rakotworczy, cos tu chyba nie tak z tym „naturalnym” produktem … ale moze sie myle
zgadza się! też mieszkam we Francji i sprzedaż boraksu jest zabroniona! Poczytałam trochę o nim i aż strach to używać!!! Boraks i natura – raczej nie!
w niektórych krajach jest zabroniony, ale wystarczy troche poczytać na temat „boraksowego spisku”. Niektórzy nawet używaja go w bardzo małych dawkach doustnie (pomaga przy osteoporozie). Też na początku miałam obawy (przy użyciu boraksu jako składnika proszku do zmywarek) ale po zapoznaniu się z tematem uznałam, że niepotrzebnie. Spotkałam sie ze stwierdzeniem, że sól jest bardziej szkodliwa niż boraks
Nie należy się bać boraksu. Stosuję na afty.. tylko po boraksie znikają. Na drugi dzień jak ręką odjął:)
Też mi to nie brzmi naturalnie
Borax to naturalna sól kamienna…. czteroboran sodu dziesięciowodny. Co tutaj jest nienaturalnego? Borax gdy jest w proszku i dostanie się do płuc, może je osuszyć i będzie problem, więc nie wdychamy. Wypijesz go za dużo (np 0,8 gram dziennie) – odwodnienie poprzez rozwolnienie. Nie jest toksyczny, pomaga regulować przytarczyce i testosteron (ci co produkują viagrę nie lubią boraksu, bo jest tani i też pomaga). Połowa globu pekluje mięso boraxem zamiast azotanami. Ty żyjesz w tej części globu, która sypie peklosól rakotwórczą. Borax jest antyseptykiem, zabija dobrze grzybki, reguluje candidę.
Ewo, nadwęglan czego? sodu?
dla mnie nadwęglan, boraks i soda kalcynowana nie brzmią naturalnie. Czy występują w przyrodzie w takiej postaci? Jeśli nie, to kostka może jest nie szkodząca, ale nie jest naturalna.
Buzi
Na ile kostek starcza ta ilość składników?
MI starczyło na 5 sztuk. 🙂
Kostka, niewypał. Może coś źle zrobiłam ale nie jest spójna, bardziej chyba pieniąca.
Może źle wysuszyłaś? U mnie prawie nie pieniąca…Suszyłam chyba z dobę, aż stała się bardzo twarda.
Dziwne ,ze autorka nie odpowiada”…
Ewa kiedyś pisała, że ma tyle komentarzy i zapytań, że albo pisałaby posty i książki, albo odpowiadała tylko na komentarze. Ja ją rozumiem 🙂
Na jak dlugo starcza taka kostka?
Na jak długo wystarcza taka kostka? Po jakim czasie się rozpuszcza? Czy przepis jest na „wkład” do jednej kostki czy wystarczy na dłużej?
Mi z tego przepisu wyszło 5 kostek (kulek raczej :)) i każda sztuka rozpuszczała mi się po jakiś 10-11 dniach. ( 4 osoby w domu i sporo gości ). 🙂
czy można zrobić większą ilość na zapas i przechować jakiś czas?
Ja przechowuję, bo mi wyszło 5 kostek z tego przepisu.
Dzień dobry. Pewnie nie raz Pani już słyszała to pytanie: gdzie można kupić sodę kalcynową, boraks i nadwęglan? Z góry dziękuję za wyrozumiałość i odpowiedź. Bardzo chętnie czytam Pani blog i w miarę możliwości staram się korzystać z Pani rad. Życzę miłego dnia
tutaj 😉 https://zielonyzagonek.pl/kategoria-produktu/ekologiczna-chemia/