Kiedy zaczynasz czytać skład produktów, których używasz do przyrządzania potraw, i które lądują na twoim talerzu, nie poprzestajesz na samym czytaniu. Wiesz już, że jeśli w żywności potrafią nam sprzedawać pięknie zapakowany i świetnie promowany bubel, w twojej głowie pojawia się światło alarmowe i zastanawiasz się co możesz znaleźć w innych produktach. W związku z tym, jako inteligentny człowiek, potrafisz wyciągać wnioski oraz z braku zaufania w naturalny sposób zaczynasz przyglądać się temu, czego chcesz użyć podczas sprzątania, higieny lub pielęgnacji ciała. Ogólnie mówiąc, skończył się czas, kiedy producenci mogą sprzedać nam byle dziadostwo. W tym momencie jednak zaczynają się schody, ponieważ pojawiają się kolejni wytwórcy, którzy promują super eko, bio, czy też inne organiczne alternatywy za niemałe pieniądze (ja im nadal nie ufam, z prostej przyczyny, którą wytłumaczyłam Ci w tym artykule klik). Co w takim razie zrobić? To, co każdy świadomy człowiek, który troszczy się o swoje zdrowie – spróbować zrobić coś samemu. Odpalamy wyszukiwarkę i zaczynają nas bombardować różnorodne przepisy – jedne mało skuteczne, a inne bardzo czasochłonne. I często właśnie już po krótkiej chwili odechciewa Ci się robienia czegokolwiek. Błąd!
Potrzebujesz prostego i skutecznego przepisu, który jest tak skomplikowany jak posolenie zupy.
Dlaczego warto samemu zrobić pastę do zębów?
[mpp_inline id=”55194″]
Zacznijmy od tego, że nasza jama ustna jest bardzo dobrze ukrwiona i oznacza to, że wszystko wchłania się w nią jak w gąbkę. Jest to bardzo ważna informacja, ponieważ nie bez znaczenia jest to, że fluor jest neurotoksyną obecną, nawet w tych pseudo naturalnych, pastach do zębów. Co tu dużo mówić, fluor ogłupia ludzi poprzez obniżanie ich ilorazu inteligencji, a potwierdzają to zarówno badania Uniwersytetu w Harvardzie jak i 50 różnych innych badań (źródło).Dlatego powinnaś poważnie zastanowić się nad fluoryzacją zębów dziecka w szkole. Jednak to nie koniec, fluor obarcza się odpowiedzialnością za słabe kości, osteoporozę (źródło), demencję, problemy metaboliczne czy też hormonalne (źródło).
Zaczniesz pytać, czy pielęgnacja jamy ustnej bez fluoru jest możliwa? Czy nie wywoła ona erupcji próchnicy? Otóż Dr. Hardy Limeback w książce Christophera Brysona „The Fluoride Deception” jasno mówi, że jest to możliwe: „można mieć piękne zdrowe zęby i silne szkliwo bez konieczności stosowania fluoru.” Wystarczą regularne wizyty u dentysty oraz dobra higiena jamy ustnej.
Plastik
W przeciętnej paście można odnaleźć również plastiki, które tylko pozornie nie zagrażają Twojemu zdrowiu. Wiedziałaś, że te mikrogranulki rujnują środowisko? Najgorsze w nich jest to, że nie są wyłapywane przez oczyszczalnie ścieków, przez co wpadając do morza szybko wnikają do łańcucha pokarmowego, a w efekcie i do naszego ciała.
Gliceryna
Ta w paście do zębów, oblepia je przez co zęby szybciej łapią zanieczyszczenia. Potrzebujesz 27 płukań jamy ustnej, aby pozbyć się jej z zębów. To ona jest prawdopodobnie odpowiedzialna za to, że nasze zęby nie otrzymują odpowiedniej ilości minerałów z posiłków.
Co odnajdziesz w przepisie na naturalną pastę do zębów?
Soda oczyszczona – jest czyszcząca substancją, która ma delikatne działanie wybielające zęby i odświeżające oddech.
Węgiel aktywowany – dużo by o nim pisać, jednak najważniejsze jest to, że węgiel wybiela zęby (klik), reguluje pH w ustach oraz pochłania nieprzyjemne zapachy.
Zmielone zioła w tym wypadku mięta, nagietek i goździki, mają działanie ściągające przez co zapobiegają paradontozie, łagodzą podrażnienia, dodatkowo odkażają i ograniczają rozwój mikrobów w jamie ustnej.
Sól morska lub kamienna (nieoczyszczona i nie jodowana). Taka sól zawiera śladowe ilości ponad 60 różnych minerałów, które wspomagają remineralizację zębów. Dodatkowo sól ma silne działanie antyseptyczne, przez co potrafi ograniczyć rozwój bakterii w jamie ustnej.
Zmielone jaja kurze
Już w Egipcie ludzie używali wypalonych skorupek jajek do pielęgnacji zębów. Skorupki zawierają bardzo dobrze przyswajalny wapń, potas, żelazo, czy też magnez. Co więcej, niedawne badania z 2015 roku jedynie potwierdzają, że proszek z jajek pomaga naprawiać wczesne zmiany wywołujące próchnice.
Olejki eteryczne – działanie bakteriostatyczne i odkażające. Dodatkowo przedłużają żywotność naszej pasty do zębów.
Miód (opcjonalnie dla dzieci) – łagodzi podrażnienia i delikatnie odkaża.
Przepis na naturalną pastę do zębów
[mpp_inline id=”55194″]
Potrzebujesz:
4 łyżki sody oczyszczonej
1 łyżkę soli kamiennej lub morskiej
1/2 łyżeczki zmielonych skorupek jajek (jajko gotujemy, suszymy i mielimy w młynku do kawy)
1/2 łyżeczki goździków
1/2 łyżeczki mięty pieprzowej
1/2 łyżeczki płatków nagietka lekarskiego
1 łyżeczkę miodu (opcjonalnie)
10 kropli eterycznego olejku miętowego
1 łyżkę węgla aktywowanego
1/2 łyżeczki bezzapachowego mydła
50 ml wody
Sól kamienną, węgiel i zioła zmiel w młynku do kawy na drobny proszek. Mydło zetrzyj na tarce, następnie zalej 50 ml wrzątku. Patyczkiem wymieszaj zawartość do momentu rozpuszczenia mydła. Następnie wymieszaj wszystkie składniki ze sobą. Taką pastę nakładaj na szczoteczkę za pomocą łyżeczki. Pastę możesz przechowywać poza lodówką do 4 tygodni w szczelnie zamkniętym pojemniku. Jeśli konsystencja jest zbyt płynna (chociaż mi taka nie przeszkadza), dodaj więcej sody oczyszczonej oraz ziół. Możesz pominąć w przepisie miętę, czy też nagietek, ale goździki musza się w niej znaleźć, ze względu na swoje właściwości.
[mpp_inline id=”55194″]
36 odpowiedzi na “Jak zrobić pastę do zębów?”
Alternatywa sprawdzona przez dłuższy czas; – 1 łyżka stołowa sody oczyszczonej
– 1 łyżka oleju kokosoweg ( nie rozpuszczać ! tylko w formie stałej)
– 1 łyżka ksylitolu ( zetrzeć na puder)
– 15 kropli oleków mięta/goździk
Wymieszać blenderem.
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://dentinews.pl/artykuly/miod-na-zeby-z-pomoca-czy-szkoda&ved=2ahUKEwjKz4W5oL3aAhUD6KQKHWtXCDoQFjAAegQIBxAB&usg=AOvVaw0Dx7XLUxGHlojOvGgxIy8C
Miód? Cukier to coś po czym powinniśmy zęby umyć, nie ważne jak naturalny i dobroczynny by nie był. Stosowanie go w pascie to wręcz zbrodnia.
Jeśli chodzi o fluor, jest multum artykułów na temat jego skuteczność w zwalczaniu próchnicy. W dzisiejszych czasach stawiamy na fluorkowanie egzogenne czyli: nie zaleca się tabletek czy kropli fluorkowych lecz kontakt fluoru z powierzchnią zęba (pasta, płukanki, lakiery). O ile przepis na naturalna płukankę wydaje się rozsądny, tak pastą jestem zawiedziona 🙁
Brawo ? ktoś wie o co chodzi z fluorem 🙂 jego brak w profilaktyce owocuje próchnica u 73% 6latkow.
Zależy jaki i skąd ten miód..
Nie wiem skąd pani bierze taka wiedzę?
Spozywanie miodu jest zdrowsze niż omijanie go.
Miód zabija wszelkie pasożyty, bakterie szkodliwe, reguluje ciśnienie, unicestwia schorzenia, już. Jeśli wspomnę o leczenie przeziebien i mnóstwo innych rzeczy…
Nie twierdzę, że nie ma dobroczynnych właściwości. Jednak cukier ma! A ten jest źródłem pożywienia dla bakterii w jamie ustnej, bakterie wytwarzają kwasy a to już prosta droga do próchnicy. Dlatego nie twierdze ze nie należy go jeść ale używanie go w paście do zębów to pomyłka.
Pani Ewo czy tą pastą można myć zęby codziennie?
Ale to suchy proszek mi wyszedł z tych 50 ml wody! A Ty piszesz ewo,ze jakby była za rzadka to dodać ziół? miodu nie dodawałam.
Ja używam proszku do mycia zębów z India shopu. Kolor taki sobie, bo czerwony, ale super odświeża, czyści i ma same naturalne składniki (mielone różne jak goździki na przykład). Polecam.
Kolor oczywiście nie zostaje na zębach ?
Pani Ewo bardzo proszę polecić jakiś węgiel bo chce zamówić przez Internet, ale jest tego tyle że wolała bym użyć czegoś z polecenia
Zrobiłam pastę tak jak w przepisie jedynie nie dodalam ziół bo nie miałam i zamiast mydła dałam olej kokosowy-niestety po pierwszym użyciu mam wrażenie że przejechalam papierem ściernym po dziąsłach a oprócz tego jest strasznie słona. Czy tak powinno być bo wydaje mi się że nie….
nie wiem co w tym składzie robi miód. na 100 gramów miodu aż 82gramy to cukier. cukier jest pożywka dla bakterii prochnicotwórczych. chciałabym zobaczyć zeby dziecka po regularnym stosowaniu takiej pasty. dentysta powinien takim rodzicom natychmiast zakładać niebieska kartę.
Interesuje mnie ta pasta, ale nie wiem gdzie kupic węgiel aktywowany?
właśnie dziś pierwszy raz umyłam zęby kaolinem-białą glinką, oczywiście planuję ją wzbogacić o sodę, sól, krople miętowe ale samą glinką wrażenie jest genialne 🙂
Ewo gdzie kupujesz węgiel?
A ja osobiście polecam pastę na bazie oleju kokosowego: 5łyżeczek oleju nierafinowanego+2łyżeczki sody+kilka kropel naturalnego olejku np. mętowego lub szałwiowego…
Kasiu dziękuję 😉
Witam-pasta Ewy trochę skomplikowana z uwagi na dużo składników, ale wypróbuje przepis Kasi; obu Wam pięknie dziękuje z przepisiki.
A jajko? Miało być jeszcze mielone jajko…
Iwonko już jest 😉 uciekło w korekcie 😉
Czy zamiast miodu lepiej jest dodać ksylitol? Ma działanie przeciwpróchnicze.
Oczywiście można go zastąpić.
Czy mydło musi byc ? Jakis zamiennik jest?
Też chętnie się dowiem czy może być jakiś zamiennik
Moniko możesz zamiast mydła użyć oleju kokosowego 😉
a dlaczego mydło ? nie lepiej byłoby dodać olej kokosowy ?
Aniu po prostu mydło się lepiej pieni, ale może być zastąpione olejem kokosowym.
Mydło do pasty do zębów ?
Tak, ale jeśli chcesz możesz pominąć, choć ja lubię jak się pieni 😉
gdzie można dostać bezzapachowe mydło? jakiej firmy Pani używa?
Barwa sprzedaje mydło bezzapachowe 😉
Ono niestety nie jest bezzapachowe. W dodatku musieli ostatnio zmienić recepturę, bo pachnie inaczej. (Mam psi węch, na swoje utrapienie.)
Ja kupuje w Tesco i w składzie nie ma żadnych perfum. Używam go od jakiegoś czasu i nie zwróciłam uwagi na żaden zapach (oczywiście jak nie mam pod ręką własnego mydła).
czy aby na pewno dobrze, że w skład pasty wchodzi soda i sól? nie wyciera i nie rysuje to szkliwa?
Zuzanno sól mielimy, zaś soda znajduje się w wielu komercyjnych pastach do zębów, ważna jest również technika mycia zębów, bo możemy przedobrzyć 😉 ale to z każdą pastą tak jest. Już odpisuję. Soda oczyszczona na ścieralność na poziome 2.5 kiedy ścieralność szkliwa wynosi 5. Dodatkowo soda oczyszczona jest łagodniejsza niż krzemionka czy też kreda powszechnie stosowane w pastach do zębów. O stosowaniu sody do czyszczenia zębów możemy poczytać u dentysty Robert O. Nara w książce How to Become Dentally Self-Sufficient.
Za stosowaniem sody oczyszczonej ale również i soli oponuje Amerykański Instytut Badań Stomatologicznych gdzie zauważono że soda zapobiega chociażby paradontozie i jest nie szkodzi zębom. Natomiast w książce Comprehensive Preventive Dentistry
przytaczane jest badanie Muneoz z 2004 roku które jasno mówi, że istnieje błędne przekonanie, iż soda ma bardzo duże właściwości ścierne jednak tak nie jest. Autor badania mówi, że soda bardzo szybko się rozpuszcza w ślinie i te właściwości szybko znikają.