W mediach straszą nas bakteriami żyjącymi w nas, na nas i wokół nas. Straszą nimi na każdym kroku, a prawda jest taka, że człowiek potrzebuje tych wszystkich bakterii do życia! Czy wiecie, że dorosły człowiek nosi ze sobą 2 kg codziennie?
Mania sterylności, opanowuję nasz świat do przesady. Natomiast lekarze sami ostrzegają, że zbyt sterylne środowisko powoduje różnego rodzaju alergie, nie chodzi o to by żyć w brudzie, a w jałowej atmosferze. Zapominamy, że dzięki tym wszystkim otaczającym nas bakteriom, żyjemy zdrowo. Jednak w kuchni czasem potrzebujemy coś odkazić zwłaszcza kiedy w domu jest noworodek lub starsza osoba z obniżoną odpornością, bądź też ktoś w domu ma zatrucie, lub na przykład na blat jest zabrudzony krwią z mięsa.
Wtedy zapomnijmy o komercyjnej chemii. Naprawdę, więcej szkody wyrządzi ona Tobie i Twojej rodzinie, niż te wszystkie bakterie razem wzięte. Ponieważ w takich odkażaczach znajdziesz, detergenty, rozpuszczalniki, konserwanty, kolory, perfumy oraz odkażające składniki. Najczęściej używany do tego celu jest triclosan. A tego trzeba się obawiać! Badania na University of California w Davis oraz University of Colorado wykazały, że triclosan upośledza kurczenie się mięśni (1), co więcej jeśli masz chlorowaną wodę, triclosan wraz z chlorem tworzy chloroform gazu (2) który uszkadza wątrobę i nerki, oraz prawdopodobnie wykazuje własności kancerogenne (3).
Pomimo wszystko, każdy chce mieć bezpieczny dom, dla tego pamiętaj, aby wszystkie powierzchnie zawsze były suche, ponieważ w wilgoci rozwija się najwięcej bakterii.
Co możemy zrobić? Są dwie opcje.
1. Olejki eteryczne
Naturalny odkażacz
Czego potrzebujesz:
– 200 ml zimnej wody (może być przegotowana)
– 2 krople olejku drzewa herbacianego
– 1 krople olejku lawendowego,
– 3 krople olejku cytrynowego,
– 2 krople olejku pomarańczowego.
Do pojemnika wlej wodę i dodaj wszystkie olejki, dobrze wymieszaj. Spryskaj zabrudzoną powierzchnie, przetrzyj mokrą szmatką, a następnie czystą suchą.
Woda utleniona
– 250 ml wody utlenionej 3%
Źródła wpisu:
1. Cherednichenko, G. et al. (2012) “Triclosan impairs excitation–contraction coupling and Ca2+dynamics in striated muscle”. PNAS-online. Vol. 109 (35)
2. Rule et al. (2005) „Formation of chloroform and chlorinated organics by free-chlorine-mediated oxidation of triclosan” Environmental science & technology 39 (9), 3176-3185
3. TRICHLOROMETAN (2010) Dostępny online: http://biomist.pl/chemia/chloroform-trichlorometan/350
[rev_slider czystydom]
16 odpowiedzi na “Bakterie, bakterie – czyli o naturalnym odkażaczu”
czy do wody utlenionej można dodać olejki eteryczne
czy do wody utlenionej też możńa dodać olejków eterycznych?
przepis się nie wyświetla. proszę powiedzieć dlaczego bo bardzo mi zależy
Niestety żaden z przepisów nie wyświetla sie ani na moim komputerze, ani na komputerze córki. Co jest nie tak? Jak mogę je otworzyć?
..o jejku jejku, nie wyświetla się skład…a żem zużyła i zapomniała ….:(
u mnie też jest jakiś błąd i nie widać przepisu – zresztą nie tylko tego 🙁
Czy w odkarzaczu olejki;pomaranczowy i cytrynowy sa konieczne,czy tylko dla zapachu?
Witam,
Pani Ewo bardzo podoba mi się Pani blog i często na niego zaglądam. Mam propozycję trzeciej wersji odkażacza – 70% etanol w pojemniku ze spryskiwaczem. Pracuję w laboratorium, gdzie jest to najpowszechniej używany środek do dezynfekcji rąk, blatów itp. Zabija bakterie, grzyby i większość wirusów. Nie stosowałam go dotąd w domu, mogę sobie jednak wyobrazić, że etanol może być niszczący dla niektórych bardziej delikatnych powierzchni, także nadawałby się chyba do użytku na takich powierzchniach jak ubikacja czy blat kuchenny. Zamierzam ten pomysł wypróbować, więc może za jakiś czas napiszę relację 🙂
Pozdrawiam
Joanna
Witaj Joanno, bardzo się cieszę, że podoba Ci się blog. Równocześnie czekam na rezultaty. Jeszcze nie tak dawno oglądałam dokument o naukowcach pracujących z wiusem ebola, to właśnie tam w środowisku gdzie nie chcemy aby wirus się wydostał stosowany jest kwas octowy do odkażania pracowników po kontakcie z nim. W każdym razie to bardzo ciekawa informacja, gdyż potwierdza jedynie, że nie potrzeba żadnej skomplikowanej chemii, aby zabić nawet tak silny wirus. Czekam jednakże tak alkohol jest również, tak jak zauważyłaś, świetnym sposobem na odkażenie chociażby blatów, jednak nie nada się do drewna, gdyż może je po prostu odbarwić. Pozdrawiam serdecznie i czekam na relację. Ewa
a czy taki naturalny odkażacz (ten z olejkami) musi być od razu wykorzystany czy może stać i czekać aż będzie potrzeba go użyć
Olu mi odkażacz stał przez pół roku w lodówce i nic mu się nie działo 🙂
P.Ewo, zaglądam na Pani blog, bo ciekawią mnie szczególnie rady dotyczące środków czystości zrobionych samemu w domu. Jestem na początkowym etapie minimalizmu i wyrzucam z domu i z …głowy wszelki balast, który jest ciężarem życiowym. Chciałabym też żyć bardziej zdrowo i ekologicznie, stąd moje zainteresowanie Pani propozycjami. Jestem pewna, że z nich skorzystam; już przymierzam się do zrobienia płynu do mycia naczyń, mydła i kremu przeciwzmarszczkowego.Serdecznie pozdrawiam i proszę …o więcej!
a czy wodę utlenioną można gdzieś kupić w większych opakowaniach?
A czy możesz polecić jakiś sprawdzony sklep z olejkami? I np podać listę olejków, które warto mieć w domu, biorąc pod uwagę fakt, że samemu chce się robić detergenty?
Z przyczyn wyższych załatwiam wszystko przez net i lubię mieć polecone sklepy 😉
Pozdrawiam
Ania
No i jeszcze to: http://poppyjuice-poppy.blogspot.com/2012/03/vinegar-orange-peel-homemade-cleaning.html
Agnieszko świetny pomysł, jeśli tak jak w moim domu, dziecko pochłania straszne ilości tych owoców, ale pewnie każdy by się nadał, z cytryną też powinno to działać. Postaram się sprawdzić Twój pomysł już na dniach i zamieścić foto relacje. Świetne!