Takie mleczko do czyszczenia to fenomenalna sprawa, nadaje się do mycia wanien (nawet tych akrylowych), płytek, zlewozmywaków, czy umywalek, przyda się wszędzie tam gdzie chcesz zachować czystość i uzyskać piękny zapach bez substancji, które niszczą Twoje zdrowie jak i Twoich najbliższych.
Dlaczego sama robię takie mleczko? Ponieważ większość środków czystości posiada składniki, których w znacznej mierze nie potrafię wymówić, dodatkowo wśród nich zawsze znajdzie się taki, który ma więcej niż 10 liter! To daje mi do zastanowienia, czy faktycznie potrzebna jest aż taka ilość chemii? W takich produktach pełno wybielaczy, środków powierzchniowo czynnych, tona syntetycznych perfum, a to wszystko w najlepszym wypadku wywoła wysypkę.
Ta chemia łatwo przenika przez barierę skóry i odkładają się w naszym ciele i nikt tak naprawdę nie wie, czy przez ekstra połysk w wannie nie naraża siebie na raka. Co więcej, żeby całkowicie zmyć taki ciekawy produkt z powierzchni chociażby wanny, musiałabym ją polać wrzątkiem i to kilkakrotnie. Jeśli tego nie zrobię to po prostu jak naleję wody do wanny to moje dzieci oprócz wody mają w wannie sporą część toksycznej części tablicy Mendelejewa. Wiem, że te produkty pięknie pachną, zostawiają wszystko świecące, ale ten sam efekt da ci najprostsze w świecie mleczko do czyszczenia domowej roboty.
[thrive_leads id=’49839′]
Mleczko do czyszczenia
- 100 g sody oczyszczonej (2 części )
- 50 ml płynnego szarego mydła (mydło zetrzyj na tarce i rozpuść we wrzątku, tutaj 1 część lub więcej jeśli wolisz bardziej płynną konsystencję)
- 10 kropel ulubionego olejku eterycznego np. cytrynowego
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i już. Przechowujemy w zamkniętym pojemniku z dala od słońca do roku czasu.
Zapraszam na instruktaż:
[thrive_leads id=’49839′]
99 odpowiedzi na “Mleczko do czyszczenia, czyli oszczędź czas, zdrowie i pieniądze”
Uwielbiam takie domowe sposoby i domowe środki do sprzątania 🙂 eko, naturalnie i skutecznie. Ten przepis znam od dawna i potwierdzam, że daje radę – warto korzystać 🙂
Genialne w swojej prostocie 🙂
Ostatnio zainspirowałaś mnie w wykorzystywaniu octu, teraz będzie czas na mleczko. Dziękuję. Gratuluję debiutu na youtube. Powodzenia!
Ja korzystam z tego przepisu już od dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolona z efektów. Wcześniej często miałam problem z alergią na niektóre środki chemiczne i wybór odpowiedniego był problemem. Postanowiłam to zmienić i tak trafiłam na Twoją stronę. Wiadomo, sprzątanie zajmuje więcej czasu, ale warto czasem się poświęcić dla naszego zdrowia 🙂
Fantastyczny przepis na mleczko do czyszczenia, bardzo mi się podoba, super wpis pozdrawiam 🙂
Kapitalny przepis, koniecznie muszę pokazać go żonie, ona bardzo lubi takie domowe specyfiki, z resztą często sama robi tego rodzaju impregnaty, pozdrawiam 🙂
Przygotowałam mleczko i doskonale sprawdziło się zarówno w kuchni jak i w łazience 🙂 staram się zastępować chemię ze sklepu domowymi środkami czystości. Sprzątanie wymaga więcej czasu, bo trzeba doliczyć czas przygotowania, ale czasem warto poświęcić czas dla zdrowia. Poza tym tak jest nie tylko zdrowiej, ale i oszczędniej 🙂
Jeśli sukcesywnie sprząta się dom, a także dokładnie się wie z jakiego typu zabrudzeniem mamy do czynienia można wymyślić większość specyfików na bazie naturalnych produktów. Natomiast chemia jako taka po prostu przyspiesza proces sprzątania i staje się jak najbardziej uniwersalna. Najważniejsze jest jednak to, że chemia jest łatwa – kupujesz i myjesz, więc czapki z głów dla osób przygotowujących samodzielnie produkty do sprzątania.
Witam. Czy soda do takiego mleczka to taka zwykła że sklepu ?
Czy można użyć innego mydła niż szare? Mam mnóstwo luksji;)
Bardzo ciekawy pomysł 🙂 trzeba koniecznie spróbować. Bardzo mnie zdziwiło, że taki środek można przechowywać aż rok. Nie spodziewałam się tego
Witam serdecznie,
Dziś zrobiłam mleczko – jest cudne! Pięknie czyści, łatwo się rozprowadza, bardzo ładnie pachnie. Oprócz umywalki, umyłam nim też płytę intuicyjną i tak, jak podejrzewałam, efekt jest zachwycający. Pani Ewo, bardzo dziękuję za ten przepis 🙂
Dopiszę dodatkowo, że po kilku godzinach mleczko faktycznie zrobiło się twarde, ale wystarczy dolać wody i je dokładnie wymieszać, i jest odratowane.
Pozdrawiam 🙂
A czym myć kabinę prysznicową ? na jej drzwiach mam duży osad z kamienia i bardzo trudno go usunąć…
Ja kabinę spryskuję wodą z kwaskiem cytrynowym. Zostawiam na ok 5-10 min. Jak mocniej była zabrudzona to przecieram jeszcze gąbką i spłukuję. Praktycznie zero szorowania.
Coraz więcej dookoła słyszy się do eco preparatach do sprzątania co mnie bardzo cieszy.
To mleczko działa!!!! Ewa dzięki 😀
Coraz częściej korzystam z przepisów na środki czyszczące i jestem z ich efektów naprawdę zadowolona.
Muszę wypróbować 🙂 uwielbiam DIY i tworzyć samemu niektóre rzeczy do domu. Takie mleczko może okazać się starzałem w 10
Świetny blog na prawdę! Dzisiaj będę testowała mleczko do czyszczenia! 😀
Swietna sprawa, polecam.
Wypróbowałam i jestem zachwycona tym mleczkiem! Jest genialne.
Muszę wypróbować przepis na to mleczko, ciekawa jestem jak się sprawdzi.
Super jest to mleczko. Działa skutecznie i wiem z czego się składa, a nie jak w przypadku tej sklepowej chemii.
Pani Ewo , zrobiłam to mleczko wg przepisu. Zastosowałam na umywalce i wannie, brud ładnie zszedł. Jednak po zwykłych środkach umywalka jak i wanna, nie tylko są czyste ale odzyskują biel i jaśnieją. A z mleczkiem jest czysto ale i szaro, nie wiem jak to rozwiązać.
Dzień dobry.
Myślałam o pani komentarzu.
Przyszło mi na myśl, że jeśli brud zszedł w całości, to powierzchnia powinna być biała (bo czysta) albo może powierzchnia od nowości nie jest tak biała?
Z drugiej strony, jeśli jest różnica między (skutecznym!) wyczyszczeniem naturalnym środkiem a chemią komercyjną, to może nie chodzi o brud, który został, tylko o to, co zostaje na powierzchni po chemii komercyjnej – jakieś „super” warstwy odbijające światło i sprawiające, że „czyste jest jeszcze czystsze”. Tylko czy potrzebujemy tych warstw, skoro pochodzą z komercyjnej chemii?
Nigdy natura nie była tak blisko mojego mieszkania. Przepis już przetestowany i działa. Mleczko czyści trudne zabrudzenia na wannie. Nawet z korka! Ogromny plus za przepis 🙂
Swietne mleczko, maga latwe w przygotowaniu i spisuje sie na medal. Odnosnie szmatki z konopii…szukam, szukam i znalezc nie moge…gdzie mozna sie w takie cuda wyposazyc Ewo?
U Pani Ewy
Pani Ewo, kilkakrotnie robiłam mleczko wg przepisu i zawsze po niedługim czasie, kilku godzinach lub następnego dnia robiło się twarde jak kamień. Nie wiem co może być przyczyną?
Czy to mleczko nadaje się też do czyszczenia kamienia na umywalce, przy baterii itp.? Mam na myśli taki kamień, który trochę już sobie na tej umywalce istnieje 😉 i ciężko go wyczyścić nawet sklepową chemią.
Zdecydowanie w tym przypadku pomoże ocet
woda utleniona
Uwielbiam to mleczko do czyszczenia! Używam go w kuchni i łazience, jestem zachwycona jego działaniem, jest dużo lepsze niż te dostępne w sklepach, które pozostawiają taki biały nalot i wymagają obfitego spłukiwania.
Jaką mniej więcej ilość mydła zetrzeć na aby otrzymać te 50ml płynnego szarego mydła? Ok 2 łyżki będzie ok czy za mało?
Witam Pani Ewo. Mam pytanie, w czym Pani pierze ubrania? Jakiś przepis , składniki? Bardzo proszę i dziękuje za wszelakie porady.
Pasta super myje. Tak się zastanawiam czy można upłynnić zwykłe mydło zapachowe( mam spory zapas od męża z pracy) i będzie to samo? Bo tylko leży i zawala miejsce a my wolimy mydło w płynie do mycia rąk a nie w kostce.
Witam. Próbuję różnych „domowych” środków do sprzątania z ciekawości, oszczędności i niechęci do duszących/drażniących oparów. Nie wszystkie octowo sodowe metody sprawdziły się w moim przypadku ale to mleczko zdecydowanie mogę polecić do mycia wanny, umywalki i zlewu ze zwykłego codziennego brudu. Wnętrze szafki kuchennej, z którą roztwór octowy nie poradził sobie też udało się doczyścić tym mleczkiem. Dodałam olejku pomarańczowego więc zapach jest cudowny.
Robiłam mleczko ale wyszło bardzo gęste (na początku jego konsystencja była fajna, ale w słoiku stężało).
Źle się je wyciąga ze słoika i źle się nim myje powierzchnie bo jest w kawałkach i „kula się” po powierzchniach.
Czy mogę je jeszcze jakoś uratować?
Pomocy! Po tygodniu mleczko całkowicie stwardnialo mi w słoiku! W jaki sposob mogę uratować to mleczko? Z góry dziękuję za pomoc
Super przepisy, świetne pomysły! Ja także jestem gorącym fanem ekologii, dbajmy razem o wspólne dobro. Pozdrawiam!
A czy można użyć szarego mydła w płynie? Takiego szary Jelen ?
też mnie to zastanawia! Ja używam w domu praktycznie tylko takie i mam go mnóstwo 😉
Próbowałaś już?
Swietnie, że Pani dzieli się praktycznymi i wartościowymi informacjami :). Ale zastanawia mnie to mleczko.. szare mydła mają ( w tym to najbardziej znane) często w składzie różne paskudztwa, m.in. SLS itd…
Mozna zrobic mydlo samodzielnie lub kupic w manufakturze, ktorej ufamy. Jest duzy wybor na rynku.
Ile składników ma szare mydło użyte do produkcji mleczka ?
Niedawno natknęłam się na ten blog i bardzo się z tego cieszę. Powoli zaczynam pozbywać się chemii z mojego domu, więc na pewno skorzystam.
Świetny przepis, dziękuję! Od razu pozbyłam się drogeryjnego mleczka. To własnej roboty o wiele lepiej się spłukuje, nie zostawia takiej chropowatej powierzchni na wannie, i widać wyraźnie, że o wiele lepiej czyści! Efekt czystości pozostaje na dłużej. Do tego ładnie pachnie (ja użyłam olejku z drzewa herbacianego). Mam w okolicy sklep zielarsko-medyczny i tam praktycznie wszystko udaje mi się dostać do Twoich przepisów. Pozdrawiam!
Dzień dobry, chciałam zapytać o proporcje w mydle w płynie. Ile doklanie dać gram mydła na ile mililitròw wody? Będę wdzięczna za odpowiedź bo mydło wyszło mi dość twarde, możliwe że dałam za mało wody lub za dużo mydła. Pozdrawiam
Tu jest opisane 🙂
https://zielonyzagonek.pl/mydlo-w-plynie-z-szarego-mydla-ekosprzatanie/
bardzo inspirujący temat:) dzieki:) jak robisz swoje szare mydło? i ską bierzesz szmatki konopne?
Proste i skuteczne, a przy tym bezpieczne 🙂 Stosujemy od tygodnia. Uwielbiam takie przepisy!
Przed nami jeszcze ta droga, ale już zakochałam się w tym blogu <3
Dziękuję 😉
Witaj ogromnie się cieszę, że działa bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani bloga 🙂 Powoli zaczynam swoja przygodę z naturalnymi produktami a pani rady i wskazówki są na prawdę bardzo pomocne. Jeszcze do rezygnacji ze wszystkich drogeryjnych kosmetyków nie zrezygnowałam z racji obawy o moją dość problematyczną cerę, ale powoli do przodu. Dziś natomiast mam zamiar spróbować zrobić tą pastę do czyszczenia łazienki. Pozdrawiam! 🙂
Ogromnie się cieszę, że przepisy się sprawdzają i są pomocne, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie Ewa
Testuje tą pastę od 3 tygodni, sprawdza się i to z powodzeniem. Łagodna dla moich rąk i szorowanych powierzchni. Skuteczna. Dziękuje Pani Ewo. Na blogu znalazłam mnóstwo bardzo pożytecznych instruktarzy które powoli wdrażam w moim domu. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fantastycznego pomysłu.
„100 g sody oczyszczonej (2 części )” – to znaczy 2 x 50g? a co z tą drugą, bo na filmie nie ma.
2 czesci sody(100) 1 część mydla (50)
Pani Ewo! super blog, przepisy świetne, proszkiem do prania „zaraziłamedno” już kolejne osoby!:) mam tylko kilka pytań, czy robiąc dezodorant na ubraniach nie zostaną tłuste plamy po użyciu?
aaa i jeszcze jedno co to za ekologiczny domek Pani lepi z gliny? jakie ma zastosowanie? i czy trudno go zrobić?
Karolino, nadmiar „dezodorantu” zsypujesz i nie zostawia śladu. Tak budujemy dom z gliny, tzn już w nim mieszkamy. Nie było łatwo, bo robiliśmy to własnymi rękami, bez podwykonawców. Niebawem postaram się powiedzieć o tym coś więcej.
Czy takie mleczko może porysować zlew lub wannę? Wynajmuję mieszkanie od dość wrażliwej na jego punkcie właścicielki i nie chciałabym niczego poniszczyć. Pozdrawiam
Moje mleczko po tygodniu stwardniało na kamień i już do niczego się nie nadaje :/
Właśnie Pani Ewo, to już kolejny komentarz i do żadnego się Pani nie odniosła.
Prosimy o jakąś podpowiedź.
Pozdrawiam,
Magdalena
Ciekawy artykuł, ciekawy przepis 🙂 Tego typu mleczko. Będę musiała spróbować, dzięki
Witam :). Właśnie zrobiłam taką pastę do czyszczenia z olejkiem herbacianym i mam 2 pytania: czy to normalne, że szare mydło, nawet jeśli starte na tarce i bardzo gorącą wodą zalane, wymieszane, przemieszane itd. nie chce się do końca rozpuścić? Pozostają takie małe wiórka. I drugie pytanie: czy ta płynna mieszanka po ostudzenie zrobi się twardsza i nie będzie miała konsystencji płynu? Pozdrawiam.
Witam, gdzie można zakupić szmatkę konopną? Przeglądam internet i nie bardzo znalazłam.
Wczoraj przygotowałam mleczko do czyszczenia, dodałam do niego olejek z drzewa herbacianego. Umyłam nim zlew i ubikację i jestem zachwycona! Zabrudzenia, których wcześniej nie potrafiłam niczym domyć zniknęły za sprawą tego mleczka. Wszystko lśni. Chętnie zaglądam na Twojego bloga, można się wielu rzeczy nauczyć. Dziękuję!
Witaj Ewo, kupiłam mydlo z Twojego Sklepiku (gospodarcze płatki mydalne) i mam pytanie- rozumiem że ono nadaje się do zrobienia mleczka? ( ma dość intensywny zapach..) Mam je traktowac w taki sam sposób jak robisz to na filmiku z mydłem domowej roboty? bede wdzięczna za informację. Pozdrawiam
Witaj Kasiu płatki są wysuszone dlatego mają tak intensywny zapach gdyż nie ma w nich żadnych perfum, użyj połowę zalecanej ilości gdyż są po prostu mocniejsze 🙂
Mam pytanie dotyczące stosowania octu i sody w domu. CHodzi o uszczelnienia silikonowe. Ostatnio sąsiadka z dołu skarżyła się, że podmaka jej sufit, to znaczy, że u mnie coś podsiąka i u niej robi sięplama. Okazało się, że silikon wokół wanny jest nieszczelny i tam coś przecieka. Fachowiec, który wymieniał silikon bardzo mnie przestrzegał, że właśnie ocet i soda sprawia, że silikon szybko traci szczelność. NIgdzie nie mogę nic znaleźć na ten temat ani czy to prawda, ani czy nieprawda, Czy coś o tym wiecie, Nie chcę znowu zalewać sąsiadki.
Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
Szklarz robiący mi akwarium ,uszczelniane silikonem ,zmywał nadmiar silikonu octem.I dlatego Twoja sąsiadka może mieć problem,a Ty uszczelnij jeszcze raz wannę
Witaj Dominiko, ja używam octu i sody od kilku już lat i nigdy nie zauważyłam alby sylikon wokół wanny czy umywalki w jakikolwiek sposób ucierpiał.
[…] Po kąpieli wymyj wannę jednym z przepisów z książki (KLIK) […]
[…] zrobić tą magiczną pastę i po […]
WITAJ EWO ,JEŚLI MOGĘ SIĘ TAK ZWRACAĆ DO CIEBIE.
DZIŚ ZROBIŁAM MLECZKO /PASTĘ DO CZYSZCZENIA …PRZYZNAM ŻE WYSZŁA OK. FAJNIE SIĘ CZYŚCI I DO TEGO ZAPACH OLEJKU… W MOIM PRZYPADKU ZAPACH”CYTRYNY”… TO NAPRAWDĘ NIE WYCHODZI DROGO I ŁADNIE WYCZYŚCIŁ MI UMYWALKĘ ( TO BYŁ JEGO TEST…) Z NASTĘPNYM PRZYGOTOWANIEM ZROBIĘ WIĘKSZĄ ILOŚĆ…
SPODOBAŁY MI SIĘ TE EKO-PORZĄDKI ,AŻ CHCE SIĘ SPRZĄTAĆ…
BĘDĘ WALCZYĆ TERAZ Z NATRYSKIEM …CIĄGLE TAM DUŻO KAMIENIA ITD…SAME WIECIE JAK JEST… MOŻE JAKIEŚ PODPOWIEDZI I SUGESTIE…
POZDRAWIAM EWA.
[…] Na zdjęciu płatki mydlane, soda oczyszczona oraz domowe mleczko do czyszczenia powierzchni (przepis znajdziecie na Zielonym Zagonku) […]
Witam !
A ja mam problem z myciem w zmywarce . Proszek z Twojego przepisu Ewo czyści świetnie wszystkie naczynia poza zmywarką. Ze zmywary wyjmuję niedomyte kubki po herbacie, kawie , na talerzach są matowe smugi , a sztućce to prawdziwa tragedia. Mam wodę niezbyt twardą, ale prawdopodobnie trochę zażelazioną. Używam octu jabłkowego zamiast nabłyszczacza. Masz jakiś pomysł? Wszystkie inne środki , które wyprodukowałam sprawdzają się znakomicie. Zachwycona jestem proszkiem do prania . Ubrania i pościel pachną w całym domu ( używam olejku lawendowego lub geraniowego ) są miękkie i delikatne. Pozdrawiam !
Bardzo fajny przepis, sprawdza się się jak najbardziej. Trafiłam na Pani bloga przypadkiem, ale jest prawdziwą skarbnicą wiedzy, zatem zamierzam tutaj zaglądać 🙂
Edyto cieszę się ,że Ci się tutaj podoba i mam nadzieję że zagościsz tu na stałe. Pozdrawiam serdecznie
Pani Ewo, zrobiłam i wypróbowałam mleczko do czyszczenia. Od kilku miesięcy śledzę Pani bloga, nie zawsze regularnie, ale zawsze coś przyciągnie moją uwagę. Powiem tak: przy „starszych” zabrudzeniach mleczko użyte raz się nie sprawdza, ale przy kilkukrotnym już tak. Rewelacyjnie radzi sobie z takim codziennym, cotygodniowym brudem. Specjalnie dla niego kupiłam słoiczki, teraz mam jedno cały czas w kuchni, drugie na stałe w łazience. Bardzo się cieszę, że natrafiłam na Pani bloga i na pewno będę stale korzystać. Dziś brakuje takiej wiedzy, którą miały nasze babcie, prababcie: na co popiół, na co ocet. Osoby żyjące w zgodzie z naturą są postrzegane jako fanatycy. Ja nie przestawiłam się jeszcze w 100% na życie w zgodzie z naturą ( z makijażu raczej nie zrezygnuję 😀 ), ale uważam, że gdzie można, trzeba ograniczyć chemię. Jest jej wystarczająco sporo wokół nas. A dom – miejsce codziennego pobytu – powinien nas chronić nie tylko murami. Dziękuję, że dzieli się Pani wiedzą i życzę dużo inspiracji!
[…] Mleczko do czyszczenia domowej roboty? Nie wiem jak Wy, ale ja na pewno […]
Pani Ewo, blog w nowej sukience wyglada doskonale!
Swietny pomysl na to mleczko do czyszczenia, wczoraj wieczorem wyprobowalam! 🙂 Wymieszalam sode z mydlem do mycia podlog – Schmierseife. Piekarnik takze wyczyszczony – po raz pierwszy bez tego smrodu, hura! Do sprzatania bez chemii uzywam takze chetnie sciereczki ze skory, irchy. dziekuje bardzo za wszystkie artykuly i inspiracje!
Zrobiłam sobie trochę mleczka, na próbę. Myje, to fakt; wysusza ręce, to fakt; trzeba spłukać – fakt. Dlatego wolę płyn: woda z octem, 1:1 i rozpylacz. Mam taki z sitkiem co robi piankę. Psikam po umywalce, armaturze i wycieram ściereczka z mikrofibry. Wszystko jest czysciutkie i błyszczące. A zapach octu się ulatnia. Polecam i pozdrawiam
Witaj Ewo! Gratuluję debiutu na YouTube, miło jest zobaczyć w innej odsłonie osobę, której blog inspiruje mnie od niemal roku. Pozdrawiam serdecznie.
” również na portalu aukcyjnym można kupić takie mydło już zmielone w większej ilości” – jakoś nie mogę znaleźć. Mogę prosić o pomoc? Pod jakim hasłem szukać. Nie mam możliwości zrobić obecnie mydła w domu wg przepisu z książki której jestem od niedawna szczęśliwą posiadaczką. Mąż kupił mi szare mydło, ale chyba potasowe – śmierdzi okropnie. Do momentu kiedy będzie możliwość samodzielnego zrobienia mydła chciałabym posiłkować się kupnym, ale takim minimum-skladników….
Dziękuję bardzo za przepisy. Mleczko sprawdza się rewelacyjnie i jak widać można je przygotować w ciągu kilku minut.
Zmieniam swoje życie w aspekcie zdrowia i również polecam wykłady p.Jerzego Zięby”Ukryte terapie”.
Ja już stosuje to coś ponad rok;) jak dla mnie rewelacja! Mało kosztuje a pachnie i czyści za grosze. A co do proszku do zmywarki tez super przynajmniej u mnie się sprawdza! Dzięki Ewa tak juz pisałam kiedyś każdy znajdzie coś dla siebie!!
Bardzo się cieszę,że znalazłaś coś dla siebie ma zagonku. Ściskam Ewa
Przepis zaginął? 🙂 Został usunięty czy przez przypadek go tu nie ma? 🙂
Witam, można prosić jeszcze o przepis? Choć wpis stary to jeszcze czytany:D Świetny blog, pozdrawiam.
ps. Żeby nie powielać wpisów to na żelowy odświeżacz powietrza też poproszę:)
Czy do zrobienia mleczka lub proszku do prania można użyć mydła z twojego przepisu czyli tzw gospodarczego?czy konieczne jest szare kupione?
Oczywiście Bucio, jeśli jednak nie masz czasu możesz użyć zwykłe szare mydło drogeryjne, również na portalu aukcyjnym można kupić takie mydło już zmielone w większej ilości. Pozdrawiam, Ewka
Nawet nie wiesz Ewo jak się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga 🙂 Zaczynam robić samodzielnie środki czyszczące i jestem pod wrażeniem, nie.. pod wrażeniem to mało powiedziane, jestem w szoku!! co potrafi ocet, kwasek cytrynowy, soda oczyszczona, boraks. Dlaczego ja tego wcześniej nie wiedziałam, ile oszczędziłabym zdrowia i pieniędzy, Mleczko jest cudowne, nie trzymam się sztywno przepisu, np. czasami wychodzi za gęste więc dolewam wody, żeby konsystencja była taka jaka mnie odpowiada. Wcześniej używałam Cifu i to była jakaś masakra, pozostawał taki nalot, który musiałam litrami wody spłukiwać, a ręce miałam tak wysuszone, że aż bolały.
A czy przepisy na mleczko do czyszczenia czy na płyn do naczyń uwzględniają takie gęste mydło czy wziąć 115 g tego gęstego mydła i dodać 100 ml wody, czy wziąć mydło rozcieńczone do konsystencji jak kupne mydła w płynie?
Zrobiłam mydło w płynie z kostki białego jelenia i wyszło ogromnie gęste. Nie wiem teraz, czy do mleczka to je najpierw rozwodnić, czy wziąć tę gęstą substancję, dodać sodę, dolać wodę olejki itp.?
czy szare mydlo w plynie to np bialy jelen? czy mozna to jakos z mydla wkostce zrobic?
Witaj Aniu, tak Biały jeleń to tak zwane Ivory Soap, czyli wybielone szare mydło, ja sama przymierzam się do produkcji własnego mdła,.. na pewno znajdziesz przepis na takie mydełko w krótce,. wychodzi ono bardzo tanio i również jest łatwe w przygotowaniu.. Co się tyczy mydła w płynie to można je zrobić banalnie prosto tutaj jest przepis KLIK! przepis daje dość gęste mydło w płynie które zawsze można rozwodnić. Co ja robię, to z jednej kostki robię gęste mydło w płynie, następnie jeśli potrzebuję go użyć do płynu do naczyń, bądź też płynu do toalety, zabieram jakąś jego część rozwadniam wrzącą wodą, mieszam z czym mam wymieszać i tyle. Jeśli masz więcej pytań, pytaj, po to jestem! Pozdrawiam serdecznie, i zapraszam ponownie, Ewa
hej Ewcia
bardzo zaciekawily mnie te twoje wyroby. Pytanie, gdzie w UK mozna dostac szare mydlo i do tego w plynie; i olejki? 🙂
Me-bella
ps. bede tu czesciej zagladac xx
Me-bella, to ja z UK do Polski wróciłam i tam to wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Po koleji ja zaopatrywałam się w praktycznie wszystko na ebay-u mają naprawde dobre ceny, kupowałam w większej ilości i zawsze schodziło, można tak samo spróbować chińskie markety te dyskontowe tam mają bardzo często olej kokosowy i inne ciekawostki 😀 np. tutaj jest szare mydło, taniej niż w Polsce ehh,. Takie szare mydło to Castile Soap, bardzo często można je znaleźć w sklepach Superdrag, często jest na promocji w TKmax, bądź też sprawdź w zwykłej aptece. Mam nadzieje, że pomogłam i zapraszam na następne odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie, Ewa