Kiedy pojawia się przeziębienie, jest to pierwszy sygnał do tego, aby wzmocnić i pomóc organizmowi walczyć od środka, gdyż ten po prostu nie daje sobie rady. W takiej sytuacji musimy rozgrzać nasze ciało, dzięki czemu zaczniemy produkować więcej białych ciałek krwi. Do tego celu wykorzystamy bardzo stary przepis który sprawi, że zaczniemy się pocić, a właśnie tego teraz chcemy
Chrzan znany jest od tysiącleci ze swych właściwości medycznych zwłaszcza ze względu na szerokie spektrum działania, poczynając od bycia antybiotykiem, poprzez działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze do bycia świetnym środkiem odkażającym zresztą podobnie jak czosnek. Należy również pamiętać, że w chorobie warunkiem koniecznym jest eliminacja rafinowanego cukru i nabiału.
Potrzebujesz:
1 główkę czosnku,
1/2 szklanki startego chrzanu (jeśli nie masz świeżego korzenia, kup chrzan w słoiczku tylko postaraj się, aby nie miał w swoim składzie żadnych konserwantów. Im mniej składników tym lepiej),
1 cytrynę lub garść poszatkowanej pietruszki
1/2 papryczkę chilli (tą dodajmy na końcu, aby sprawdzić czy syrop nie jest za pikantny, dajemy jej tylko tylko tyle aby wspomóc krążenie),
2 łyżki kurkumy (opcjonalnie),
1 1/2 szklanki lokalnego miodu,
1/2 średniej wielkości imbiru,
1 1/2 szklanki octu jabłkowego.
Cytrynę zalej wrzątkiem i dokładnie umyj, następnie pokrój na kawałeczki. To samo uczyń z papryczką chilli. Następnie obierz czosnek i wszystkie składniki umieść w czystym i suchym pojemniku. W osobnym słoiku wymieszaj ze sobą miód i ocet, najlepiej zamknąć słoik i wszystko dobrze wstrząsnąć. Kiedy oba składniki dobrze się połączą wlej je do słoika z czosnkiem, chrzanem, kurkumą, chilli i cytryną. Ponownie wszystko zamknij i wstrząśnij, pozostaw na minimum 6 tygodni. Mieszaj raz na kilka dni. Wszystkie surowce koniecznie muszą być przykryte miodem, w przeciwnym wypadku woda zawarta w ziołach pływających na powierzchni może popsuć miód. Najłatwiejszym sposobem na okiełznanie pływających ziół jest odwracanie słoika do góry dnem, kiedy te wypłyną ku powierzchni. Jeśli zaczynamy odczuwać zarówno ból gardła lub przeziębienie, weźmy 1 łyżeczkę przynajmniej 3 razy dziennie. Przechowujemy w ciemnym i w miarę chłodnym miejscu. Jest przydatny do spożycia tak długo, jak syrop nie ma nieprzyjemnego zapachu czy też nie pojawi się na nim pleśń.
Jeśli nie masz czasu i chcesz działać szybciej zastąp wszystkie świeże zioła suszonymi przyprawami.
Uwaga na dzieci poniżej 4 roku życia: Zamiast chrzanu użyj czosnku, chilli dodajemy niewiele tylko tyle, aby wspomóc krążenie.
28 odpowiedzi na “Zioła na przeziębienie- mikstura, która postawi Cię na nogi”
Szkoda, że dopiero teraz trafiłam na ten przepis bo sezon przeziębień już się skończył. Ale dodaje do ulubionych, napewno przetestuję!
Jezeli chodzi o miod w skladzie to polecam uwazac poniewaz sam miod o czym do niedawana nie wiedzialam ma naturalnie wystepojacy jad kielbasiany ( botulina) ktory po zrobieniu takiej mikstury i obojetnie czy przechowujemy owy sloiczek w lodowce czy nie bardzo szybko sie namnaza i jezeli takiej mieszanki sie nie zuzyje w ciagu kilku dni to bardzo latwo o zatrucie i powazne skutki dla naszego zdrowia a nawet smierc. Dlatego osoby podajace takie przepisy powinny uczulac na to odbiorcow. Dlatego porzadnie pasteryzukemy sloiki w ktorych mamy przygotowywac przepis a pozniej tylko kilka dni za zuzycie.
Nie zgodzę sie z tym do konca. Maly odsetek miodu zawiera te bakterie,ktore wytwarzaja botuline-dzieci do ok2roku zycia nie poradza sobie z ta bakteria,ale u wiekszosci doroslych uklad odpornosciowy sobie z tym swietnie radzi i nic sie nie namnaza ani nie wytwarza. Moja rodzina to rodzina pszczelarzy od pokoleń-czytamy duzo prasy specjalistycznej, a nie tylko wpisy w internecie,ktore tak jak ten powyzszy sieje zamet. Gdyby tak bylo to ja bym juz dawno byla na tamtym swiecie,bo miód jem sloikami-okolo 1,5-2 litry na miesiąc.
Miod sam w sobie mozna jesc sloikami gorzej gdy sie robi z niego tego typu syropy. Wystarczy poszukac troche w internecie i to ze sprawdzonych zrodel a lekarz rowniez to potwierdzi.
Witam, muszę sobie ten przepis zanotowac. W zeszłym sezonie piłam sok z aloesu i sama polecam bo świetny jest i odpukac nie choruję ,ale w ciąży nie powinno się go stosować, więc syrop będzie jak znalazł. Dziękuję;-)
Czy syrop należy przechowywać w lodówce? Po przygotowaniu można przelać go do butelki? 6 tygodni to sporo czasu…Można jakoś ekspresowo przygotować ten syrop, przy pierwszych oznakach przeziębienia u dziecka? Nie mogę niestety czekać teraz 6 tygodni;/
Polecam bardzo uwazac na stosowanie go u dziecka. Nawet nie doczytalam tych 6 tyg a dla mnie przy uzyciu miodu to jakas masakra. Prosze poczytac o jadzie kielbasianym naturalnie wystepojacym w miodzie. Ja tez raz sobie przygotowalam syrop na bazie miodu, cytryny, imbiru i cynamonu i juz po kilku dniach syknal gdy otwieralam sloik od razu wiedzialam o co chodzi i wszystko wyrzucilam. Juz wiecej czegos takiego nie zrobie bo moglam zatruc dziecko jadem kielbasianym.
Moze syknal ze wzgledu na roznice cisnienia,ktore bylo spowodowane zmwstawieniem sloika do lodowki,gdy byl jeszcze letni? Moim zdaniem sieje Pani zamet. Prosze doczytac w fachowej prasie-w okolo 0,2% lub 0 02%(musialabym sprawdzic w ksiazce) miodu wystepuja bakterie,ktore wytwarzaja jad kielbasiany. Ja robie rozne mikstury z miodu z pasieki.moich rodzicow, tez mi butelka syknela przy otwieraniu, wypilam ja, moj maz,moja wtedy 20miesieczna corka i nic sie nikomu nie stało.
Tego właśnie potrzebowałam. Dziękuję.
Jeśli dajemy kurkumę powinien jej towarzyszyć pieprz…
Wystarczy papryczka chili 🙂
Ile ma być imbiru ? bo 1/2 średniej wielkości imbiru , mało mi mówi.
Czy można użyć suszonego chrzanu?
Witaj Emko lepiej aby było to chrzan świeży alternatywnie tarty ze słoiczka 🙂
A czy można użyć suszonego chrzanu?
czy taka miksturę mogą pić kobiety w ciąży?
Słowianko ja ją piłam przez całą ciążę i wszystko było ok. Warto przetestować niewielką ilość na wszelki wypadek, alternatywnie zapytać się lekarza prowadzącego.
Dlaczego eliminujemy nabiał?????
Ponieważ zaflegmia, sprawia, że produkujemy o wiele więcej wydzieliny niż powinniśmy 😉
Czy można szybciej zacząć pić syrop?
Nana użyj suszonych przypraw 😉
Zrobiłam jesienią. Trochę zmodyfikowany bo wszystko pokrojone na drobno plus cebula i imbir stało to w słoiku dwa tyg potem przecedziłam i mam w butli. ale jest tak okropne ze wypiłam z tego kilka łyżek w ciągu całej jesieni i połowy zimy. Ocet działa tak odrażająco wymiotnie i w ogóle ze na sama myśl aż mnie cofa….
Wiem, że taka mikstura ma cudowne właściwości ale nie da się tego pić….
Asiu, również robiłam według Twojego przepisu – czyli wszystkie składniki, o których pisze Pani Ewa + cebula i imbir. Smak też nie przypadł mi do gustu, ale rzeczywiście szybko działa na pierwsze oznaki przeziębienia. Zrobiłam też mojej mamie na jesieni i już upomina się o kolejną butelkę 😀
Szczerze mówiąc dla mnie ten kwaśny smak octu w połączeniu z miodem i cytryną, jest właśnie najpyszniejszy 😉 Ale co kto lubi. U mnie w domu piją nawet dzieciaki ze smakiem (w tym półtoraroczna rozrabiara – w wersji bez chrzanu) oraz anty-czosnkowy mąż, więc chyba nie jest tak źle ze smakiem. Może jednak zróbcie wersję bez cebuli? Bo moim zdaniem smaki się fajne równoważą 🙂
Ja do takiej mikstury dodaję jeszcze cebulę i świeży imbir, robię taki oxymel jesienią w większej ilości, a potem popijamy przez całą zimę. A jak mimo wszystko przeziębienie zaatakuje – zwiększamy dawkę, popijamy herbatę z domowymi malinami, używamy nalewki bursztynowej, z przyjemnością leżymy pod kocem z ciekawą lekturą. Wszak nigdy nie chorują wszyscy domownicy na raz, zawsze ktoś zdrowy może robić te herbatki i gotować obiad. Leżenie z książką to najprzyjemniejszy aspekt chorowania, ale taki syropek, jaki przedstawiłaś – też uwielbiam!
Dziekuję i Pozdrawiam, Ewa
Czy można czymś zastąpić miód? Mam na niego uczulenie.
Witaj,
ciężka sprawa, ponieważ chodzi głównie o osłabienie wszystkich ostrych smaków. Jedyne co przychodzi mi do głowy to syrop klonowy lub coś w tym rodzaju.
Serdecznie pozdrawiam,
Ewa